PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10032046}

Powoli

Tu man nieko neprimeni
7,3 1 388
ocen
7,3 10 1 1388
6,7 12
ocen krytyków
Powoli
powrót do forum filmu Powoli

re:mini.scencje

ocenił(a) film na 8

z cyklu: ja lubię szybko, a ja lubię wolno, a ja nie lubię w ogóle i co ty na to powiesz?

pani współczujemy przymusowego wyrzeczenia, panu zazdrościmy bezwysiłkowego wyswobodzenia - nieznośna lekkość braku ciąży, drąży, żłobi, krąży (wokół rowka - mchem okolonego źródełka wszelkiego stworzenia - aż skład się wreszcie namyśli) zachwaszczając drzewa, owoce i mózgi.

ocenił(a) film na 8
Westernik

ps.

jeszcze jedno. otóż w trakcie seansu usłyszałem taki szept sosnowych igieł z sali: przecież wystarczy, że koleś łyknie wiagry.

no dobry jezu, a nasz panie.. osoba, która to powiedziała albo na filmie spała - praktyka dość powszechna na nowohoryzontowym festiwalu, w której zresztą sam chętnie się lubuję - albo go nie zrozumiała.

przecież tu nie chodzi - przepraszam - o to, czy zwisak naganiacz aka wiotkapałka stanie czy nie stanie na wysokości zadania.

chodzi o instynkty, namiętną dzikość serca, gierki i podchody, żywioły pożądania. ta kobieta, tancerka, jest ciałem, ta kobieta rozkwita, kiedy jest pożądana, promienieje - w świetle błysku jego oka, przywalona ciężarem pożądającego spojrzenia. w ów czas - dojrzewa, w ów czas - budzi się do życia. pal sześć zwisak, nie o zwisak tu idzie, lecz o brak tego spojrzenia właśnie.

braku tego nie ureguluje żadna wiagra, no bo co po wiagrze? oto - przepraszam - postawiony w stan najwyższej gotowości zwisak nagiacz aka superpałka wygra jedną bitwę, może kilka bitew, zdobędzie dwa gole, cztery albo dziesięć, nieważne - i co dalej?

bowiem wojny całej wygrać nie jest w stanie - i to jest właśnie najbardziej najgorsze w całym tym koszmarze.

ocenił(a) film na 8
Westernik

Trafne uwagi. Jak interpretujesz zakończenie?

ocenił(a) film na 8
Ambient_Fruit

nie pamiętam jak to się zakończyło, chyba rozstaniem?

to ciekawe - minął rok od zapercepowania, nie pamiętam rozwiązania, ale nie potrafię zapomnieć jednego detalu. chodzi o moment, w którym bohater wyciąga włos partnerki ze swoich ust w trakcie albo zaraz po operacji bezpośredniego ocieractwa integracyjnego. niby nic takiego - powiesz - ale serio: coś tak powszechnego jak wyciąganie włosów partnerki ze swoich ust, tymczasem musiało minąć sto trzydzieści lat istnienia tego medium i jakieś sto tysięcy filmów w podgatunku "życie seksualne ziemian", aby ktoś w końcu zaobserwował tak istotny szczegół?

istota kina - dwie sekundy, które zostają z tobą na zawsze.

asa nisi masa to zaklęcie, które otwiera wrota wspomnień.

przez dwie sekundy - zajedniło się.

mnie to wprost zachwyca.

(jeśli błąkam się teraz po historii kina jak uczeń szkoły średniej, to bardzo proszę o przykład)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones