karykaturalne postacie, gra aktorska typowa dla filmów klasy B, efekty specjalne niskich lotów. Można poświęcić te 90 minut aby nie patrzeć w pusty telewizor. Fabuła nieco przypomina tą z Uciekiniera ale nie dorasta do niej. Jak ktoś lubi mordobicie to pewnie bedzie zadowolony inni raczej niech omijają.
Początek był naprawdę dobry, później było już gorzej, ale jednak nie uważam, że był najgorszy, spodziewałam się czegoś gorszego, a nawet mile się zaskoczyłam.
DagnaMaro - nie napisałem, że jest najgorszy wszak widziałem duuuuużo gorsze filmy, Ale IMHO był to jeden z tych filmów, o których zapomni się chwilę po ich obejrzeniu - przynajmniej w moim wypadki tak było ;)
A ja nie twierdzę, że ty twierdzisz, że jest najgorszy :) Zdanie mogło tak wyjść, ale główny zamiar jest taki, że jak dla mnie był całkiem dobry, nie był zły :)
Oczywiście ja nie mówię, że nie lubię filmów z nim, tylko że jego nie za bardzo trawię. Przypadł mi do gustu jedynie jako Terminator.
Wiadomo że można nie lubić tego typu kina,nie wszystkie filmy z nim są dobre,ale terminator to klasa sama w sobie,zwłaszcza 1i2 część.
Ale ja lubię Sci-fi i filmy akcji, nie lubię tylko Arnolda jako aktora, bo mnie niekiedy denerwuje, on jako Conan to porażka, jak dla mnie idealnie wpasował się jedynie do roli Terminatora. Terminatora lubię oglądać :)
Nie widziałem i w sumie boję się to obejrzeć,warto?jakoś tematyka i stylistyka Conana mnie nie przekonuje.
No wiesz, nie powiem Ci czy warto czy nie, bo spotkałam się z opinią, że stara wersja z Arnoldem lepsza. Jak dla mnie niezły.