A tu film z 1902 roku !!!
Dużo lepszy niż dzisiejsze niektóre polskie produkcje i seriale.
W których jedna osoba wysila się, żeby przekazać sztuczne emocje.
Warto się zapoznać z jednym z pierwszych "pełnometrażowych" filmów.
Kiedyś technologia pozwalała na nagranie tylko 50-sekundowych sekwencji, więc osiągnięcie 14 minut wymagało kilkanustu taśm i wielu godzin pracy nad każdą z kilkunastu tysięcy klatek.