Jak widać z informacji, o tym samym opowiadał film z 1984. Tamten film widziałem na You Tube fragmentarycznie, tylko by zobaczyć jak muzyka jest zgrana z filmem. Powiem wprost, znam muzykę do tego filmu, ale nie film, bo uwielbiam ten album Tangerine Dream jako jeden z najlepszych w twórczości tego zespołu. Ze zwiastunu mogę podejrzewać, że muzyka do nowego filmu coś łapie z muzyki TD, ale wiele jej brakuje do oryginalności tamtego brzmienia, a zwłaszcza atmosfery niesamowitości. Ta muzyka raczej brzmi jak z filmu sensacyjnego. Mam wrażenie, że nie jest to muzyka, którą można słuchać niezależnie jako osobne dzieło (muzyczne).