Ten film oprócz tego że marnuje czas widza, psuje oczy wpatrzone w ekran, to co gorsze zabija w
szybkim tempie szare komórki. Jest z rodzaju tych gdzie zdrowy, nie upośledzony człowiek w życiu w
obliczu zagrożenia nie postąpiłby tak jak to sobie ubzdurał scenarzysta. Bardzo boli mnbie głowa po
obejrzeniu tego gniotu.
Zgadzam się w 100%! Dobrze, że możliwie szybko się skończył. Oglądałem go z palcem na guziku RETURN na pilocie :) Jakoś dotrzymałem i od razu usiadłem i przystąpiłem do pisania tego komentarza. Takiego dnia nie widziałem dawno. Przypominał trochę jakieś kino niezależne. Gra aktorska co najmniej OK ale scenariusz i miejscami reżyseria to pogarda dla widza.