PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795063}
6,5 87 625
ocen
6,5 10 1 87625
5,2 24
oceny krytyków
Pitbull. Ostatni pies
powrót do forum filmu Pitbull. Ostatni pies

Czy to ma sens?

ocenił(a) film na 8

Despero dostaje komisarza i dla jakiejś gównianej premii zostaje zwykłym ucholem podczas gdy znają go wszystkie gangusy w mieście bo walił z nimi wódę?

a_kwitek

Z opisu fabuły wynika, że Despero obecnie robi gdzieś na prowincji na małym posterunku poza Warszawą, więc gangusy nie muszą go kojarzyć, bo niby jak? Ucholem zostaje, by dowiedzieć się kto odstrzelił policjanta, a nie dla marnej premii.

ocenił(a) film na 8
PanKracjusz

No chociażby tak że on ze starymi gangusami wódę chlał? I co nagle z jednego z najbardziej znanych psów zostaje jakimś anonimowym Hyclem?

a_kwitek

Chlał, ale tych gangusów już dawno nie ma :) Kmieciak w piachu, reszta biega w pasiakach, więc układy się pozmieniały. Film z pewnością wyjaśni co się działo u Despera po zakończeniu serialu i dlaczego obecnie robi gdzieś na prowincji.
W sumie to w serialu też był ucholem, gdy rozpracowywał handlarza bronią o ksywie Gural, ale jakoś sobie nie przypominam, by komukolwiek to wtedy przeszkadzało :)

ocenił(a) film na 7
PanKracjusz

Na początku widać, że ma wąsa a to może być nawiązanie do " Drogówki " gdzie Dorociński własnie był policjantem z tego wydziału więc , może i teraz go wezmą z tego wydziału ? Jest jakiś wywiad z Pasikowskim dla wyborczejl , ale trzeba zapłacić , ktoś czytał ??

ocenił(a) film na 8
michalkuc1993

Czyli pewnie najpierw na początku filmu będzie zdegradowany a komisarza pewnie dostanie za akcję infiltrowania Gawrona.

ocenił(a) film na 8
a_kwitek

Nie, bo komisarza ma od samego początku już. Spójrz na pagony gdy Metyl i Nielat przychodzą go prosić o pomoc.

ocenił(a) film na 8
Mruck

Więc tym bardziej to nie ma sensu :D

a_kwitek

Jak nie ma sensu? Przecież do takiej akcji nie zaangażują zwykłego krawężnika bez doświadczenia w temacie :D

ocenił(a) film na 8
PanKracjusz

A Kubuś jak szedł na uchola to z pewnością był doświadczonym gliniarzem :D Przecież taka robota to podludzizm i wysoko postawieni funkcjonariusze mają od tego takich Kubusiów.

a_kwitek

To chyba już zapomniałeś jak Kubuś skończył :D

ocenił(a) film na 8
a_kwitek

Nie, nic z tych rzeczy. Taki "podludzizm" jak to nazwałeś występuje w sprawach pierdołowatych, najczęściej siedzi w zwykłej osiedlowej, ławeczkowej ekipce, która czasem coś lewego komuś sprzeda. Uchol w zorganizowanej grupie przestępczej to musi być szycha w tych tematach i zazwyczaj są nimi policjanci, bo ciężko jest przerobić gangstera. Pies który godzi się na wejście w szeregi mafii musi być bardzo dobrze wyszkolony, umieć o siebie zadbać, zgodzić się na wielomiesięczne przeniesienie do innej miejscowości. Musi być to osoba bez zobowiązań rodzinnych, gotowa do pełnego poświęcenia. Drugą opcją jest sam gangster, który godzi się donosić w zamian za "spokojne" życie bez wyroku. W praktyce w topowej grupie przestępczej nie do wykonania, tam ludzie wolą strzelić sobie w łeb niż współpracować z policją. Więc taki Despero jako wtyczka w mafii jest akurat bardzo realistyczna.

a_kwitek

Ogólnie scenariusz mocno naciągany:
- w tym samym momencie wysłannik żony Soczka go zabija, co podkładają bombę,
- akurat ten sam Górski jest wynajęty przez żonę Soczka, bo siedział z jej byłym i z drugiej strony przez Juniora,
(rozumiem, że mylenie tropów itp. już tak Pasikowski w Jacku Strongu robił z Małaszyńskim, ale tutaj to już przesada)
- cały wielki gang Pruszków to raptem 3 gości, jak po kolei ich wybijali to potrzeba było jakichś czeczeńców,
- Pazura se żonę zabił, żeby potem ogarnąć pierwszą lepszą co idzie na ulicy, wyznawać jej miłość i oferować cały majątek, a Doda potem robi wielkie interesy z jednym gościem u boku, który jeszcze jest psem
- 3 policjantów, w tym jeden ledwo żyw rozwala bez szwanku 7 czy 8 czeczeńców,
- i zabójstwo Soczka się wyjaśnia, bo nagle se Despero pije wódę i laska co se koło niego w barze przechodzi mu gada ot tak, że kiedyś była z Soczkiem i ogólnie wszystkie one to mają raz policjantów, raz gangsterów.
Nie mówiąc już o przywracaniu bohaterów, ale to już jakoś musieli naciągnąć.
Szkoda, mógł Pasikowski zrobić podobny film, ale całkiem z nową historią, na spokojnie, z dopracowanym scenariuszem, a tak wyszedł film z historią pozbawioną logiki, jedynie niektóre sceny naprawdę z fajnym klimatem.

ocenił(a) film na 8
konradkaramara

-Górski nie wiedział o motocyklistach ani o bombie,zbieg okoliczności że Soczka chciały zabić gangusy i żona.
-Wiesz z reguły u steru jest max takich 3 gości a reszta to cyngle.Po zabiciu szefa wkrada się niepewność,żona oddaje pole wołomińskim, zakłada bank więc po prostu faceci od brudnej roboty odeszli bo nie byli potrzebni
-Zabicie żony gdzieś w szczerym polu rzeczywiście głupie
-Tak to jest możliwe że 3 policjantów zabije 7 czy 8 czeczeńców zwłaszcza że wzięli ich z zaskoczenia i strzelali w plecy
-Podobny motyw był w Trzech bilboardach za Ebbing Missouri, że często rozwiązanie sprawy przychodzi nieoczekiwanie.Właśnie ktoś coś chlapnie przy wódce, ktoś coś usłyszy lub się pochwali.

a_kwitek

No właśnie o to chodzi, że jak dla mnie za dużo tych zbiegów okoliczności. Co do gangu rozumiem, że rządzi mała liczba, ale w tym filmie przedstawili to tak jakby od początku było ich ledwie 3 i musieli czwartego z więzienia wyciągać. Nie mówię, że to niemożliwe, ale jednak Metyl ledwo ogarniał, ponadto tamci przyjechali w 7 i się ot tak rozpełzli po całej ruderze, żeby ich policjanci po kolei mogli wybić. A jeśli chodzi o podobieństwo do 3 bilboardów, to tam jednak było o podsłuchaniu innej rozmowy, była mała mieścina, a tu oczywiście przypadkiem natrafił w barze na tę dziewczynę, i ok byłoby gdyby coś z nią kręcił i się dowiedział, a ona po prostu w pierwszych słowach mu wszystko wygarnęła, żeby mogli szybko wyjaśnić zagadkę i film zakończyć.

konradkaramara

Górski zabija Soczka na zlecenie jego żony. Gang motocyklowy podkłada bombę w akcie zemsty za prowadzenie sprawy. Wszystko trzyma się kupy. Górski siedział z jej byłym, miała do niego łatwe dojście, Junior go wynajął do swoich spraw, bo widocznie miał renomę. Prosta akcja, ale ma sens.

Gang u sterów to zawsze kilka osób. Ludzi od czarnej roboty trzyma się na dystans.
Despero, Quantico i Metyl mimo małej ilości mieli przewagę nad rozwalanymi gangusami. Mieli wszystko zaplanowane i wiedzieli jak to rozegrać. Gangusy mimo przewagi liczebnej nie spodziewali się tego co zastali. Sytuacja jak najbardziej realna. Despero dostaje w rękę, więc wychodzi, że nie są nieśmiertelni. Robią swoje i liczą się z konsekwencjami.

Laska, która gada z Desperem przy barze to Samanta. Ta dupa od trzepania dywanów, którą uratował wraz z Kowalem. Despero nie dowiaduje się o tym 'ot tak" tylko jest to uzasadnione. Samanta i Despero znają się, rozmawiają i w trakcie dialogu Despero łączy puzzle w układance. Wszystko się zazębia. Nie jest to scena wrzucona przypadkowo, bo bohaterowie się znają i jest to logiczne i ma sens. Nie jest to pierwsza lepsza nieznana dupa, która sprzedaje motyw Desperskiemu "ot tak".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones