... a dostałam jakiś grubo naciągany film akcji, w którym magazynki w pistoletach są wręcz niewyczerpane, kolejne trupy kładą się ochoczo na leśnym runie, tworząc malownicze dywany, policjanci to zli ludzie, bandyci pełni idealów, "wspaniałe człowieki", zaś kobiety tworzą wyłącznie tło i śmiało można by je było zastąpić psem, manekinem, albo nawet kozą.