Aha.

Teraz już wiesz.

Ta informacja odmieniła moje życie .

Na lepsze czy na gorsze?

Ciężko stwierdzić .

Ale skad wzielas ze inni ludzie czyli chyba ma się rozumieć zdrowi tak? widzą tez tych wymyślonych to nie mam pojęcia ::)

No bo przy schizofrenii tak jest, sama mam więc wiem lepiej.

Aa jesteś tylko jedna z tych niepotrzebnie zasmiecajacych forum osób, spoko będę Uważać bynajmniej na twoje posty :)

Większość z moich postów to złote myśli i życiowe mądrości a więc nie unikaj tylko się ucz ode mnie.

To wpadnij kiedyś do mnie to pogadamy z Bobem Marleyem albo z Biggie'im. Chciałbym ich poznać ;)

Taak, spox.

nie słuchaj ich, schizofrenia to ciężka choroba, dobrze że starasz się z tym radzic sobie

No staram się, dzięki.

Wow,ale z Ciebie geniusz fenomenalnego dowcipu ! :) Z inwalidy na wózku też byś się śmiał,że nie potrafi chodzić ?

przy schizofrenii tak, widzisz slyszysz to co"produkuje" twoj umysl... kolega mowi o zdrowych. Zdrowy nie widzi jak Ty

nie moga ludzie widziec projekcji czyjegos umyslu, owszem osoba chora je widzi, sa dla niej realne, slyszy, widzi, czuje i dotyka ale "zdrowa" nie widzi, nie slyszy itd :)

No właśnie przy schozofrenii ja widzę coś co nie istnieje oraz inni też widzą co ja. Na tym polega ta choroba. To dość skomplikowane.

heh widzimy to samo ale Ty mozesz widziec cos dodatkowo i nie ma opcji bym widziala to co nieistnieje a istnieje tylko dla Ciebie...

To jest znacznie bardziej skomplikowane niż ci się wydaje.

na tyle jestem rozumna ze wiem, ale zrozum prosta sprawe, widzisz cos czego nie ma i myslisz ze ja tez to widze a tego nie ma? to masz problem, wierze ze musisz sobie z tym radzic, ale uwierz mi ludzie nie widza tego czego nie ma a Ty widzsz ze jest. I tak, to jest skomplikowane zeby to wytlumaczyc tobie. pozdrawiam

W każdym razie schizofrenia to poważna choroba która działa destrukcyjnie. Przy schizofrenii wszystko jest realne i prawdziwe, i wszystko co sobie sama poukładałaś w głowie jest spójne i logiczne - tak działa ta choroba. Zdrowemu czasem ciężko jest zrozumieć chorego więc nie mam do ciebie pretensji.

no raczej nie powinnas miec pretensji, bo o co? :) wiem na czym polega ta choroba, nie moge sie jednak zgodzic ze to co dla Ciebie spojne, logiczne itd takie jest w rzeczywistosci dla nas zdrowych. Sprobuj posluchac co mowie- ze nie widze tego co Twoj umysl tworzy, bo nie ma takiej opcji bo to nie istnieje, mowie o omamach wzrokowych, sluchowych itd. Zgodzic sie moge natomiast ze cos co JEST REALNE DLA CIEBIE I DLA MNIE, WIDZISZ TO TY I JA MOZE DLA CIEBIE MIEC INNE ZNACZENIE I DOROBISZ SOBIE DO TEGO IDEOLOGIE I BEDIZE TO LOGICZNE A TAK NA PRAWDE NIE JEST, Z tym sie zgodze. I z tym ze to ciezka choroba.

Oj chciałabym uwierzyć w to co piszesz, poczułabym się lepiej na duchu. Spróbuję to przeanalizować to co napisałaś i jakoś się do tego odnieść. Pozdrawiam.

Nudecroft nie kazdy chory na schizofrenie ma zludzenia, omamy czy urojenia... A to, ze wszyscy widza to co ty a tego nie ma najbardziej mnie rozbawilo... Starasz sie pokazac jak to sie znasz na tej chorobie, ale ci nie wychodzi :c

To wszystko jest bardziej skomplikowane niż myślisz.

Przepraszam

Może chodzi o to, że w mniemaniu osoby chorej, ludzie urojeni kontaktują się z ludźmi rzeczywistymi - taka osoba , to widzi, ale to tylko jej urojenia.

nie wiem, moze :) ale jedno jest pewne, mowiac prosto na podstawie pieknego umyslu, nie mozemy zobaczyc projekcji czyjegos umyslu, typu jak bohater filmu, ze widzial dziewczynke itd. Jest jeszcze jedna opcja, ze widzimy to samo, typu, dana sytuacje, czlowieka, rzecz i faktycznie to istnieje ale odebrac mozemy to inaczej, bo chora osoba moze "widziec" to w zupelnie innej "calosci" niz my, nie wiem jak to ujac. Chodzi o to jak napisala wyzej kolezanka, ona dorobi sobie do tego ideologie i to bedzie spojne i logiczne a dla nas to co bedize mowila o konkretnej osobie ktora razem widzimy- bedzie odjechane :)