Na film trafiłam przypadkowo w tv , nie czytałam książki ale stwierdziłam że zobaczę czym ludzie się tak ''podniecają'' i powiem szczerze ze ten cały Grey został zdecydowanie wystylizowany na typowego mamisynka .Moim zdaniem,dominujący mężczyzna powinien być na pewno starszy , wtedy jego przemiana byłaby lepiej widoczna , po drugie sceny łóżkowe dosyć kiepskie.Zastanawiam się też czym sie kierowano , przy doborze aktora .Oglądając film odniosłam wrażenie że to ON jest uległy a nie ONA ...ŻENADA