Nasłuchałam się tylu niepochlebnych opinii na temat tego filmu, że całkowicie straciłam ochotę na obejrzenie go. Wczoraj jednak w końcu się na to zdecydowałam, aby zobaczyć czy jest to rzeczywiście "ścierwo nie do obejrzenia". Jestem pozytywnie zaskoczona. Film był treściwy, sceny nie były wydłużane, a ja nie zerkałam co chwilę na zegarek aby sprawdzić kiedy to w końcu się skończy. Od razu mówię, że książki nie czytałam, może wtedy mój stosunek co do tego byłby inny. Było ciekawie i nieco inaczej, do tego świeże twarzy i ukochany przeze mnie soundtrack. Nie jest to film z górnej półki nad którym można rozmyślać przez całe popołudnie, a raczej coś przyjemnego na piątkowy wieczór. Z chęcią obejrzę kolejną część.
Ja mam dokładnie takie samo zdanie. Książki nie czytałam a film chciałam obejrzeć z czystej ciekawości żeby sprawdzić, o co tyle szumu i muszę przyznać, że bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Film mi się bardzo podobał bo: był inny, nie nudził, nigdy nie widziałam niczego podobnego, historia była ciekawa (wbrew pozorom nie było tam tyle perwersji ile się spodziewałam) i co chwilę czymś zaskakiwał. Jak dla mnie film był bardzo dobry i chętnie obejrzę kolejne części.
Zgadzam się z Wami. Bardzo podobała mi się harmonia w tym filmie. Niczego za dużo ani za mało. Smacznie wszystko przedstawione. Główni bohaterzy również wzbudzili sympatię. Cieszę się , że do roli Anastasii nie wybrano super sex bomby z miseczką D, tylko wrażliwą szczupłą dziewczynę z jej małymi acz urokliwymi niedoskonałościami. Fajne kino.