Na dzień 14 sierpnia(dzień przed premierą) Leonardo ma średnią 5,7 a inni aktorzy od 9,5 do 8,5! Przecież to skandal? Dlaczego filmweb nie zrobi porządku z tym, co tu się dzieje!
też o tym myślałem tym bardziej wszyscy chwalą Leo po prostu ci którzy daje mu niskie oceny to frajerzy którzy nic nie osiągnęli I nic nie osiagna
Po to są oceny, żeby ludzie wyrażali swoje zdanie o danym aktorze. Oceniają Jego grę aktorską tak, jak uważają.
Więc robić porządek z wyrażanie zdania? Głupota.
I co Ty ode mnie chcesz? Żybym Ci odpisał coś? To proszę bardzo.
Uważasz, że kiedy jesteś anonimowy w necie to możesz obrażać innych w sieci? Ogarnij się, bardzo proszę.
Dokładnie, to co DiCaprio wyprawia ze swoimi postaciami zasługuje na najwyższą ocenę, wszyscy tak stwierdziliśmy po wyjściu z kina.Ciągle nie doceniony najlepszy aktor ever.
"Ciągle go nie doceniamy" ?
Ludzie skaczą nad nim bardziej niż rodzice nad swoim ledwo narodzonym dzieckiem, co nie zrobi przed tą kamerą to zawsze jest wychwalany pod nieboisa, np. kiedy Brad Pitt dobrze zagra to ludzie napiszą że zagrał dobrze jak Dicaprio dobrze zagra to ludzie też napiszą że zagrał dobrze ale również dodadzą do tego nie wiadomo ile zdań jaki to on piękny, cudowny, niesamowity i oh i ah. Po za tym ta cała szopka z jego oscarem przed galą w 2016, płakaliście jagby ten świat większej tragedi nie spotkał. Nie wiem jak dalej można twierdzić że on jest nie doceniony, ja bym powiedział nawet że znajdą się tacy co się do niego modlą.
A jeżeli uważasz że w swojej karierze wykreował same genialne role to proponuję takie filmy jak "Gangi Nowego Yorku" czy "Człowiek w żelaznej masce".
Osobiście gardzę tą całą zbieraniną fanatyków DiCaprio. Wystarczy wejść na jego profil na filmwebie i całe forum zawalone jakimiś wywodami i zachwytami nad nim.
Ok, jest dobry ale też bez przesady i druga sprawa to, że od kilku lat gra to samo i tak samo. DiCaprio nie zagra gangstera-twardziela, zimnego sukinsyna czy np. Boksera wagi ciężkiej.
Ciekawa czy ta cała zbieranina fanatyków słyszała kiedyś o takich postaciach jak Nicholson, Pacino czy Day-Lewis?
Do Caprio jest bardzo dobrym aktorem i tego nikt mu nie odbierze. Zgadzam się z tobą, że ten przezachwyt to przesada. W tym filmie ja uważam, że Pit zagrał lepiej, moja żona, że Di Caprio. Nie kłócimy się, wyrażamy opinie. I tak nikt nie przebije Jacka N.
No nie wiem czy taki dobry ale na pewno schematyczny. Nie chcę tu się z nikim kłócić ale serio chyba trzeba być ślepym albo nie wiadomo jak zapatrzonym w tego aktora żeby nie dostrzegać jak bardzo podobne są jego role.
Nie słuchaj niekonstruktywnych opinii,opinii opartych o jakieś niczym niepoparte subiektywne odczucia... DiCaprio to najwiekszy kameleon aktorstwa w dziejach kina,a Ci co zarzucają mu ten brak różnorodności, są po prostu ignorantami. Leonardo to w chwili obecnej gość,który na nowo zrewolucjonizował aktorswo i w tym aktorstwie nie ma sobie równych, a do tego jego role są diametralnie od sibei rózne,a on sam jest kamelonem jak kino nie widzialo. GENIUSZ.
Hehe dobre, coś mi się zdaje że pisałeś mi kiedyś o prawie do własnego zdania, zresztą wyzywanie ludzi od ignorantów dlatego że nie podzielają twojego zachwytu nad tym człowiekiem jest mało kulturalne. A te głupoty co napisałeś to już wogóle szkoda słów, zrewolucjonizował aktorstwo ? no niby jak jaką rolą ? wogóle wiesz co znaczy te słowo ? a ten tekst z kameleonem to już wogóle. Oj chłopie chłopie żeby Leonardo był jeszcze kobietą to może bym zrozumiał ale żeby facet był tak wpatrzony w faceta, nie licząc oczywiście homo ale ty chyba gdzieś pisałeś że nie jesteś.