Nie tylko rodzina w filmie jest naiwna, widzowie również. Przekręt w filmie i z nagrodami. Dla koneserów - tym się podobno podobał, a po ich wskazaniu tłum się rozbrykał i zaczął wiwatować. Szkoda, bo pewnie kilka innych, świetnych filmów na tym straciło.
I taka kłującą w oczy błahostka - Koreańczycy po urazie mózgoczaszki szybko i z uśmiechem dochodzą do siebie nawet bez blizn po trepanacji, słabo natomiast tolerują broń kłującą, poza tym śmierdzą jak inni, ale nie rosną im włosy, nawet jeśli siedzą w piwnicy latami. Sorry, Wika, że tak to odbieram, jednak tylko ze względu na Ciebie i piękny dom w filmie 4 ;) - to do przyjaciółki z Korei.