Niestety absolutnie do niej się nie nadawała. Wersja z 2000 z O'Connor o niebo lepsza.

Jeśli ktoś kiedykolwiek czytał powieść Flauberta to zdecydowanie odradzam oglądanie. Emma w filmie jest nijaka w porównaniu z egzaltowaną i wyrazistą panią Bovary z książki.

Przyznam,że chciałam obejrzeć ten film głównie ze względu na nich. Mię widziałam już w Jane Eyre i ,,Pani Bovary''w jej wykonaniu wypada identycznie, co niestety nie jest na plus,jej postać jest najzwyczajniej w świecie mdła i pozbawiona charyzmy.
I mimo że wiem,że to poniekąd znak rozpoznawczy tej aktorki-oszczędna...

btw. mógłby ktoś z łaski swojej zaakceptować go wreszcie

Wie ktoś może, jak brzmi tytuł utworu, który pani Bovary grała na pianinie zaraz po scenie, w której proponuje mężowi założenie stawku w ogrodzie?

Nie jestem wielkim fanem tego typu kina,ale czasami i w tym gatunku zdarzają się prawdziwe perełki,ten film niestety do nich nie należy.Brak w tym filmie większych emocji,te romanse takie słabiutkie,panna leci na każdego kto na nią spojrzy,takie to bez wyrazu,bardzo łatwa była ta kobieta do poderwania.Sama fabuła też...

Mia gra dość przekonująco , wydaje mi sie ,ze w książce była mniej narazona na egoizmy spotykanych mężczyzn niż w tym filmie , ta manipulacja kobietami przez facetów tutaj wysuwa się na pierwszy plan , w ksiązce Emma była zbyt uczuciowa a mniej materialistką

Świetna scenografia, stroje naprawdę bardzo ładne. Mia stworzyła bardzo ciekawą kreację, przyjemne wciągające kino z uczuciem kobiety,która chciała nieco więcej od życia. Muzyka jednak nie oddawała pełnych emocji ,które odgrywały się na ekranie cała reszta, jednak była na dobrym poziomie. 7/10 warto zobaczyć.

Dobrze zilustrowane czasy ;) i dobrze się ogląda !

12 czerwca 2015 roku w USA odbędzie się premiera kinowa!!!!!!!!!!
Liczę, że w Polsce też będzie film w kinach!!!!!!!!!!

Produkcja upadła, czy w Polsce nikt go nie wykupił? Wszędzie widać tylko datę premiery światowej...

http://variety.com/2013/biz/news/new-madame-bovary-aims-to-grab-younger-auds-120 0798999/

bo nie widziałam jeszcze udanej adaptacji Pani Bovary

Coś dla fanów:)
http://insidemovies.ew.com/2013/10/31/madame-bovary-first-look-mia-
wasikowska/

I pan dr Bovary:
http://www.filmweb.pl/person/Henry+Lloyd+Hughes-262392

należy obejrzeć przed tym? (ja wiem, że to nie są kontynuacje, ale z którymi jest lepiej wcześniej się zapoznać?).

Czekam i czekam xD

Zjeżdżam na obsadę a tam Mia Wasikowska...
Szczerze mówiąc, nie zachwycił mnie ten wybór, bo ma podobny typ urody co Knightly, czyli
typowo współczesny..
Książkę czytałam dawno temu, ale wydaje mi się, że bohaterka była starsza, a na pewno
dojrzalsza (akcja się dzieje chyba na przestrzeni lat??)

W innej...

Przychodzi Mia Wasikowska do baru, a barman do niej: Pani Brovary...

Raczej zwykłe, puszczalskie szmacisko. Ot, zwykła ku*wa. Nazywajmy rzeczy po imieniu.
Co do samego filmu - słaby/ujdzie. Bez błysku, po prostu jest. Gra aktorska mizerna, scenografii też za dużo dobrej nie było (a w tego typu filmach powinna być i scenografia i kostiumy na jakimś poziomie).. Nie ma czego polecić w tym...