PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8441}

Ostatnie tango w Paryżu

Ultimo tango a Parigi
6,9 25 305
ocen
6,9 10 1 25305
7,4 18
ocen krytyków
Ostatnie tango w Paryżu
powrót do forum filmu Ostatnie tango w Paryżu

he he

ocenił(a) film na 3

jeszcze żeby oskubać biedny naród,jeszcze żeby zarobić,pijawy dystybutorskie !!!

ocenił(a) film na 9
Reznik

Naprawdę nie uważasz, że filmy się zwyczajnie lepiej w kinie ogląda?

ocenił(a) film na 3
Sqrchybyk

SPOKO ŻE W KINIE JEST ZAJEFAJNIE OGLĄDAĆ FILMY ALE DAM CI JEDEN PRZYKŁAD ŻE JAKIŚ CZAS TEMU BĘDĄC W WIEKU MŁODZIEŻOWYM ODDAŁEM BUTELKI LUB MAKULATURĘ DO SKUPU I MOGŁEM SOBIE POZWOLIĆ NA PÓJŚCIE DO KINA(!!)PRAKTYCZNIE ZALICZAŁEM KAŻDY SEANS W SWOIM OSIEDLOWYM KINIE,TAKIE HITY JAK PROTEKTOR,TERMINATOR,MISTRZYNI WU-DANG,KARATECY Z ŻÓŁTEJ RZEKI,ŻÓŁTY LOTOS(WTEDY KINO KOPANE BYŁO NA TOPIE)ITP.TO TERAZ ILE TYCH BUTELEK MUSI ODDAĆ UCZĄCY SIĘ CHŁOPAK ŻEBY IŚĆ DO KINA............??

Reznik

Naprawdę uważasz, że zarobiłeś na te filmy? Podpowiem Ci - skupy makulatury i szkła były dotowane przez PAństwo - po to, żeby surowce było łatwiej wyprodukować z odpadów. Za te dofinansowania płacimy do dziś - nasz dług publiczny został zaciągnięty w dużej mierze w PRLu. Nasze dzieci też będą płacić za Twoje bilety kinowe "za makulaturę". Żyj sobie dalej w swojej utopii socjalistycznej (w głowie). Może jeszcze tęsknisz za komuną?

użytkownik usunięty
armagon

Ale on nie pisze, że płacili miliony za butelkę tylko, że bilety na seans kinowy były tańsze. Sam pamiętam że chodziłem do kina na czwartkowe seanse za 4 zł (a wcześniej to chyba nawet za 2 zł były), a 100 lat nie mam. Pewnie kina też były dotowane, a jak rozumiem dotowaniu kultury też jesteś przeciwny.

Sqrchybyk

ja niestety tak nie uwazam. nie lubie sluchac zbednych komentarzy siedzacych obok mnie ludzi, rozmow podczas filmu, szelestów podjadaczy, smiechu w momentach ktore mnie nie bawia itp. fajnie jesli sa ludzie ktorym to sie podoba, ja osobicie wole zacisze swojego pokoju. w spokoju czerpac przyjemnosc z ogladania filmu.
a do kina jedynie na muzyczne produkcje:)

ocenił(a) film na 3
feva

to też prawda,,jeszcze jak się 50 calowy tv to kino niech zostanie dla watah głodnych i pijanych gówniarzy..........

ocenił(a) film na 8
feva

Na takie filmy gówniarzeria, chamy i prostaki nie pójdą :) Ja właśnie na takie filmy lubię chodzić do kina, nawet jeżeli już je kiedyś widziałem. Nie ma lepszego uczucia jak oglądanie dobrego filmu w kinie z publiką która tak jak ty wybrała taki film a nie transformers 10 super 3d :P

Reznik

.. i to zeby tak skubac Filmoteke Narodowa i jej kino :/

użytkownik usunięty
Klaudia

wybaczcie, ale czy to tylko ja, czy wy też wolicie by "pijawy dystrybutorskie" "wciskały" nam Ostatnie Tango w Paryżu ( do końca życia nie zapomnę motywu muzycznego, gdy Brando idzie mostem... słuchać go i snuć się po Paryżu = orgazm) niż kapitanów Ameryków itp.???
Po tym co piszecie, można odnieść wrażenie, że w tym narzekaniu straciliście z pola widzenia najważniejsze, a mianowicie - film, jaki się wpuszcza. tj. arcydzieło, nie film.

ocenił(a) film na 3

ja jednak zostaje przy tym że na film w kinie trzeba trochę zapier...ać więc wybieram opcje tv w domu

Reznik

Ja wybieram się do kina tylko na pewniaki. W domu lepiej po prostu mi się filmy ogląda, wygodniej. Lubię atomosferę kina, ale domowa wygoda wygrywa. Ostatnio w knie byłem na Nowym Potterze, wcześniej na Incepcj, Avatarze oraz Bękartach Wojny. Do kina pójdę na każdy film Nolana oraz Tarantino oraz epickie kino robione z rozmachem do popatrzenia na ekran.Filmy o sensie życia wolę obejrzeć w domu. Na pewno pójdę na skonwertowanego Titanica w 3D, The Dark Knight Rises, Western Tarantino oraz te filmy które zbiorą niezłe recenzje. Nie chodzę w ciemno, tym bardziej, że mieszkam w mieście gdzie nie ma kina a dojazd jest nieopłacalny.
Świnoujście
Licza Mieszkańców = 40 tyś
Liczba Kin = 0
Tyle w temacie

ocenił(a) film na 3
Finalny_Odbiorca

nie narzekaj,,są miejsca w polsce gdzie jest kino i tylko kino :) .......................

ocenił(a) film na 8
Finalny_Odbiorca

Byłem dokładnie na tych samych filmach co Finalny_Odbiorca. Każdy z tych filmów miał poważny atut aby się na niego wybrać( koniec Pottera, Nolan i top 10 filmwebu, pierwsze 3D z takim rozmachem, dobry Tarantino). Czekam aż film się sprawdzi na FILMWEBie dopiero wtedy zdecyduję się na kino. Szkoda mi czasu(dojazd do kina, odepranie biletów na 30 min przed seansem, co razem daje prawie 4 godziny poza domem) i pieniędzy. W międzyczasie wpadłem ze znajomymi na środę z Orange na Kac Vegas w Bangkocku i Naznaczony. Od kiedy każdy nowy film można znaleźć w wersji BRRip oglądanie filmów na 22 calowym monitorze w swoim pokoju jest przyjemnie i nie ma się wrażenia gorszej jakości. Jest wręcz przeciwnie, filmy są bardzo wyraźne, ostre, piękne kolory. Aż szkoda że oglądając starsze dobre filmy trzeba się zadowolić DVDripem.

Ja jestem starej daty, przez lata chadzalam do kina Iluzjon Filmoteki Narodowej, który miescil sie w dawnym budynku Stolicy przy ul. Narbutta w Warszawie. I wierz mi, ogladanie starych filmów w podobnych przybytkach tez ma duzy sens, i nie dotyczy to tylko Warszawy, bo wlasciciele kin z calej Polski moga wypozyczac kopie ze zbiorów FN. To tak odnosnie do skubania ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones