Bardzo dobry film. Świetnie wpasowane Sarandon i Fanning w lata 50-te. Wyborny Kline. Szkoda, że scenariusz nie nadążył za aktorami. Mimo wszystko 8 pkt, za historię (biografia), za aktorstwo, stroje, dialogi.
A właściwie jego schyłku, gdyż na przykładzie fragmentu biografii aktora Erola Flynna pokazane są kulisy życia aktorów Hollywood. Genialnie dobrani aktorzy, łudząco podobni do oryginałów.
Film może i jest nieco monotonny, ale taki jego urok (z drugiej strony trwa tylko 1,5 godziny). Plusami są niezła gra aktorska, cudowne kostiumy i piękna scenografia. Sama fabuła też jest interesująca, Errol Flynn obecnie jest raczej zapomnianym aktorem, dzięki temu filmowi tak naprawdę dopiero poznałam jego historię....
więcej