Hm, film był nagrywany jeszcze w komunie. Może to taki zabieg autorów, żeby widzowi, który ową piosenkę zna, nie tyle przedstawić w sentymentalnym świetle, a raczej jako coś niepokojącego, budzącego grozę. Spojrzałem na fragment, o którym wspominasz. Dwaj uczniowie którzy stoją obok dyrektora nagle ubrani są jak "uczniaki", ubrani dziecinnie, naiwnie. A może to krytyka ówczesnej muzyki, która właśnie taka naiwna, a jednocześnie budząca grozę bo wspierająca beton władzy.
Z innej perspektywy, skoro szkoła pokazana jest jako władza, a uczniowie jako naród, to może ta scena pokazuje jak to władza śpiewa a naród (naiwny i dziecinny) tańczy jak mu zagrają .... ciężko tu cokolwiek powiedzieć, bo ani wcześniej ani później nie ma raczej żadnych wskazówek ze strony twórców odnośnie tego jak należałoby tą scenę interpretować, ale skoro już się tam znalazła (a trwa raptem kilka sekund), to jakąś funkcję musi pełnić.

Tę samą niepokojącą muzykę przez moment słyszymy, kiedy ukazywany jest budynek szkoły, na której widnieje napis: "szkoła jest naszym wspólnym dobrem". Być może szkoła symbolizuje państwo czyli władzę która uciska społeczeństwo (uczniów). Życie w państwie (szkole) odbywa się wedle reguł władzy (dyrekcji, nauczycieli), uczniowie tańczą jak zagra dyrektor. Budzi niepokój i strach. Taka muzyka ma zwrócić naszą uwagę. Patrzenie przez obiektyw kamery może oznaczać patrzenie z innej perspektywy, niejako z zewnątrz na relacje szkoła-uczeń. Kiedy Świr podsłuchuje rozmowę ojca z Jakubowskim słyszymy ponownie tę muzykę. Moim zdaniem potęguję ona napięcia, przeczucie że nastąpi coś złego.