Oglądałem sobie bo akurat leciał na TVP1 a ja nie miałem nic innego do roboty. Nawet ciekawy pomysł i film nie nudził. Seryjny gwałciciel nachodzi i nęka kobietę, którą wcześniej zgwałcił i teraz mąż z żoną boją się o życie...
Heh, no niezły pomysł i film też niczego sobie. Aha, no i grał tutaj też Anthony John Denison znany z roli Luca z serialu "Crime story" - dobrze wypadł w roli zdruzgotanego męża.