Aż do roku 1993 (akcja filmu toczy się na początku lat 80-ych) Etiopia miała wyjście do morza, zatem stwierdzenie, które pada w filmie ("Etiopia to kraj śródlądowy, zaś Sudan - morski") jest NIEPRAWDZIWE. Nie mówiąc już o tym, że Etiopia to kraj chrześcijański, a chyba mimo wszystko łatwiej było ratować żydów w kraju chrześcijańskim, niż w muzułmańskim... "1000-km marsz przez pustynię" (cytat z filmu) tylko po to, aby znaleźć się w muzułmańskim Sudanie, który ma wyjście do tego samego morza, co i Etiopia? Zapewne Izraelitów można i w Iranie ukrywać, pytanie tylko, PO CO?