Obejrzałam na festiwalu filmowym Tofifest i zapłakałam, kiedy dowiedziałam się że nie ma go w polskiej dystrybucji. Dynamiczny i wstrząsający scenariusz jest oparty na faktach, Dawid Ogrodnik robi wspaniałą robotę, a do tego ten „wschodni pazur” wyczuwalny w atmosferze filmu. Polscy widzowie zasługują żeby to zobaczyć.
Ten film oddaje całość co się działo lub dzieje zagranicą jak "Polaczek" tak robi, może kogoś to oburzać jak to zły Polak? A no tak znam przykłady z moimi znajomymi.
Przykre. Widziałam, że jest na Hbo Go, ale nie jestem w stanie obejrzeć po przeczytaniu opisu. Zwłaszcza, że jest na faktach. Jestem na to zbyt wrażliwa.
Wczoraj go oglądałam w tv. Film zajebisty, jednak spodziewalam sie innego zakonczenia. Pozostal niedosyt.