Jestem świeżo po lekturze, a i właśnie po obejrzeniu. Muszę się zgodzić z przedmówcą. Jest to na pewno film poprawny, można by określić go jako porządną rzemieślniczą robotę. Nie czuć w nim jednak tej głębi postaci, brakuje tych przecudownych monologów, brak jest tego paryskiego klimatu... Ale tak to już jest z adaptacjami dzieł literackich.Na pewno wpływ na pewne niedociągnięcia miał niski budżet. Nie mniej jest to film solidny i godny polecenia.