Opowieść o trzech XIX-wiecznych poszukiwaczach szczęścia którzy podróżując po złoto zatrzymują się w małej wiosce w Meksyku, gdzie wynajmuje ich pewna kobieta, aby uwolnili jej męża uwięzionego w kopalni złota, w głębi terytorium Indian. Godzą się licząc na znalezienie złota dla siebie. Kopalnia nazwana jest przez Indian Ogrodem zła, bo uważają oni że jej obszar jest nawiedzany przez duchy. Próba ucieczki z kopalni kończy się śmiercią Luke`a, oraz męża Leah, Johna. Fiske i Hooker ciągną losy, kto ma osłaniać a kto ma ratować Leah i siebie za razem. Film kończy się widowiskowo i jest dobrą rozrywką, ale bez specjalnych ambicji - warto zwrócić uwagę na ciekawe zdjęcia. polecam nie tylko amatorom westernów.
Z powodu uszkodzenia statku trzech poszukiwaczy złota zatrzymuje się przymusowo w meksykańskiej wiosce. Wkrótce poznają Leach Fuller (Susan Hayward), która proponuje im duże pieniądze w zamian za eskortę przez terytorium Apaczy. Zdesperowana kobieta chce odnaleźć męża (Hugh Marlowe), który zaginął w oddalonej o kilka dni drogi kopalni złota. Były szeryf Hooker (Gary Cooper), cyniczny hazardzista Fiske (Richard Widmark) oraz narwany młodzian Luke (Cameron Mitchel) nie zastanawiają się ani przez chwilę. W czasie wędrówki okazuje się, że kobieta nie wyjawiła im całej prawdy...
Film pokazywany na MFF w Berlinie.