Również uważam, że filmy można a nawet wskazane jest interpretować "dla siebie" jednak przy ostatecznej ocenie wskazane jest nie ignorować interpretacyjnego tropu w mniej lub bardziej zawoalowany sposób zalecanego nam przez samego twórcę. Dotyczy to zwłaszcza kina autorskiego za pomocą którego twórca bardzo często stara się przepracować te bardziej dramatyczne etapy swojego życia.

Jak wiadomo w aferze Dreyfusa Polański dostrzegł podobieństwo do swojej własnej sytuacji prawno-obyczajowej, bo, mimo że nie jest niewinny jak Dreyfus, to jednak jest przekonany, że odpokutował już całkowicie za uprawianie seksu analnego z 13latką i wszelkie próby ukarania go za ten czyn lub piętnowania go za tenże uważa za formę prześladowania, dodatkowo nie bezinteresowną oczywiście.

Co Ty na to?

Zgadzam się w 100%. Polański już nigdy (na tym świecie przynajmniej) nie uwolni się od tego co zrobił. Próbuje jak widać wciąż zdeptac tego demona, ale on się odradza wciąż..

Było nie ciupciać i tyle.

No patrząc na zajadłość ludzi to P. się nie uwolni, ale czy to dobrze?

Wiecie tyle ile wam propaganda przedstawi. USA zawsze było umoczone w dzieciojebskie zagrania, bo oni mają taki rytuał przejścia - każdy musi to robić jeśli chce zająć wyższe pozycje w chorym systemie. W agenturze zawsze trzeba mieć na kogoś haka. Druga sprawa to temat kozła ofiarnego- z kogoś zawsze zrobią, żeby się jego kosztem wybielić. Typowe narzędzie socjotechniczne, które działa na gojów. To nie ma znaczenia czy ktoś jest winien czy nie- ktoś kto ma władzę może z kogokolwiek zrobić kozła tylko dlatego, że może. Nie musi być większych powódek ku temu. Władza dla panów, a plebs zawsze się podporządkowywał - to jest niezmienne od lat.

Może tobie też nigdy żadne grzechy nie zostaną wybaczone. Kto wie?

Ciekawe że z Polańskim jest tak jak z tymi katolikami którzy bronią księży pedofili, te same argumenty itp . Okropna hipokryzja

Trzeba to przyznać, że Polański potrafi robić dobre filmy.

Dla Polańskiego temat antysemityzmu był zawsze ważny ("Pianista" to był film wybitny, ten był tylko bardzo dobry) i nie przesadzajmy z tą identyfikacją.
Mam nie za wielką ale mam ochotę przeczytać książkę bo postać Picquarta wydaje mi się zbyt kryształowa, chciałabym zobaczyć jego ludzką twarz, ale możliwe że książka też tego nie pokazuje.

No nie byla taka krysztalowa, bo zadawal sie w lozku z mezatka oraz odmowil pomocy Dreyfusowi w nadaniu mu odpowiedniego stopnia, pomimo ze to by bylo sprawiedliwe, aby nie zaczynac ponownej "wojny" z bylymi wrogami z ktorymi obecnie wspolpracowal.

Ktoś ci płaci za te komentarze, czy po prostu nienawiść do prawicy padła ci na głowę?

Ciekawe, że taki np. Ziemkiewicz czyta ten ten sam film w kluczu nawet przeciwnym, niż Agatonik.
Mianowicie, że w KAŻDYM społeczeństwie pojawia się swoista elita, która z jednej strony się z czasem degeneruje, a z drugiej przyzwyczaja do faktu, że wolno jej więcej niż "motłochowi".

W czasach Dreyfusa była to stara arystokracja, do niedawna w Polsce kler katolicki, a cały czas nienaruszona jest pod tym względem władza postępowej elity i modnych artystów.

Dlatego o księżach-pedofilach powstają filmy (np. dwa filmy Sekielskich, film Smarzowskiego, "Spotlight", "Wątpliwość" itp.)

Ale o Polańskim mógł Tarantino nakręcić film pomijający całkiem ten wątek, bez obawy, że ktoś mu wypomni "bohatera".
Albo Daniel Cohn-Bendit, z niemieckiej partii Zielonych mógł sobie swobodnie publikować własne pamiętniki, w których opisywał, jak "małe szelmy" (5-cioletnie dziewczynki!) dobierały mu się do rozporka i jakie to fajne było uczucie. Był o tym jakiś głośny film? Partia Zielonych płaciła odszkodowania?

Może Cię to zaskoczy, ale swoje odczucia po filmie wypisuję za darmo. Nie każdy jest sprzedajny, chociaż żyjąc w dzisiejszej rzeczywistości możesz nabrać takiego przekonania. A tego, co nazywasz prawicą - faktycznie nie lubię. Ale żeby od razu nienawiść?

hmhmh to ciekawe co piszesz bo w pierwotnej wypowiedzi Autorki Agatonik nie ma nawet cienia wskazania na prawicę. Padają za to słowa typu 'rząd', 'władza' - rozumiem, że Twója wypowiedź na zasadzie uderz w stół a nożyce się odezwą ? ; ) .... (Lewaki czemu nie poczuwacie się do okropieństw pokazanych w tym dramacie historycznym ?)

Całą władzę, od miast, przez urzędy marszałkowskie po Sejm, Denat i Prezydenta RP to miało PO do 2015 r. Ale najważniejsze, że mieli ze sobą wszystkie duże media w Polsce - publiczne, TVN i Polsat. Komuna w pełnej odsłonie. Robili, co chcieli, majstrowali przy TK...
I wtedy Ci to nie przeszkadzało?
Teraz jedna tv nie po Waszej myśli i już pachnie dyktaturą?
Dyktaturę i cenzurę to Wy wprowadzicie - może jakiejś ACTA 3?

Już daj spokój, uśmiechnij się. Jak tylko otworzysz oczy, zobaczysz czym była ta pisowska władza.

Raczej lemingi zobaczą, czym będzie ta "europejska", lewicowo-liberalna, jeśli w ogóle te 11 partii i partyjek cokolwiek utworzą. Poza aborcją, gender i LGBT . Bo finezji w gospodarce raczej bym się po nich nie spodziewał.

A co jest finezyjnego w zostawianiu kraju z dziurą budżetową na 34 miliardy i wyprowadzeniem prawie 400 miliardów do różnych fundacji? Jak zapowiadali zostawili kraj w ruinie - gospodarczej, społecznej, ustrojowej.

„Dług publiczny po 8 latach gigantycznego socjalu dla firm, transferów dla rodzin i wsparcia dla emerytów niższy niż za rządów Tuska, gdy szalało bezrobocie i umowy za 4 zł/h. Przestańcie kłamać na temat stanu finansów publicznych” – napisał w piątek Jan Śpiewak.

Powyższe rudzi pytanie: gdzie były te pieniądze przed 2015 rokiem???
Zobacz dane Eurostatu za październik 2015. Zadłużenie ok. 49 proc. do PKB , a w 2015 wynosiło prawie 52 proc.
Dług publiczny teraz połowę niższy niż średni w UE, a najciekawsze, że niższy niż za rządów PO. I to po Covidzie, tarczach finansowych, mega transferach socjalnych i wojnie na Ukrainie, która kosztuje Polskę 2 proc. PKB.
Zanim zaczniesz powtarzać kłamstwa rodem z TVN , Wybiórczej i Onetu, to weź lekcje ekonomii.
Póki mogę to pisać, bo jak Twoi lewacko-liberalni idole przejmą władzę, wprowadza ACTA i agentów bezpieki do redakcji jak kiedyś we Wprost, to już nawet tego się nie dowiesz.

W 2015 roku, czyli ostatnim roku rządów koalicji PO-PSL, dług publiczny wynosił 923,4 mld zł. Od tego czasu mamy wzrost o 60 proc. Ale najważniejszym problemem jest wyprowadzanie wydatków i długu poza budżet państwa, co nie podlega żadnej kontroli.

Poza budżetem to były miliardy zł przed 5015 r. Później trafiły do polskich rodzin - niektóre dzieciaki pierwszy raz w życiu morze albo góry zobaczyły. Ale wiem, że dla wielu osób to nic nie znaczy. Ważne, żeby was w Brukseli po ramieniu poklepali. Same liczby nic nie znaczą, zadłużenie liczy się do PKB. Nie wiem po co ta dyskusja, bo na każdym polu Polska i Polacy zyskali po 2015 r.
Niemiecki dziennikarz zaskoczony raportem FRA: Powinnyśmy przeprosić prawicowy rząd w Warszawie
Agencja Praw Podstawowych UE opublikowała w środę wyniki badań przeprowadzonych w kilkunastu krajach członkowskich dotyczące rasizmu wobec osób czarnoskórych. W Niemczech 76 proc. respondentów zadeklarowało, że byli dyskryminowani w ciągu ostatnich pięciu lat ze względu na kolor skóry, pochodzenie lub religię. W Polsce odsetek ten wyniósł zaledwie 20 proc., co oznacza, że nasz kraj jest najmniej rasistowski w całej Wspólnocie.

Fajnie jest nie być rasistą, gdy odsetek osób czarnoskórych jest u nas minimalny. Natomiast Polska jest krajem najbardziej homofobicznym. Szkoda tej dyskusji - żyjemy w tym samym, ale jednak innym kraju. Może kiedyś dojdzie do porozumienia i znalezienia tego, co nas łączy. Takie mam marzenie.

Sprawa Dreyfusa miała duży wpływ na kształtowanie się standardów prawnych i demokratycznych we Francji. Była kolejnym małym kroczkiem w rozwoju cywilizacyjnym i społecznym narodu. Polacy niestety są narodem bez porównania mniej dojrzałym politycznie, dużo prymitywniejszym prawnie, społecznie, wciąż znajdującym się w cieniu kultury politycznej zarówno carskiej jak i porewolucyjnej bolszewickiej Rosji, gdzie "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po jedynie słusznej stronie". Poparcie dla zachowań autorytarnych oraz dla nadużywania władzy jest w polskim społeczeństwie niestety wysokie, o ile władzę nadużywają "nasi". To "poczucie sprawiedliwości", które wykazał Picquart, który przecież sam był antysemitą, ale starał się być człowiekiem uczciwym i honorowym, w Polsce nie dominuje. Niezwykle często stykamy się z reakcjami motłochu, który żąda by brudy zamiatać pod dywan, o niewygodnych zdarzeniach czy faktach nie mówić albo co najwyżej je relatywizować, bagatelizować, deprecjonować, podobnie jak ludzi mających czelność głosić niewygodną prawdę.
Podobnie jak u ówczesnych oficerów francuskich, w Polsce egzystuje kompletnie fałszywe, wręcz groteskowe poczucie tego co jest właściwe, prawe, patriotyczne, honorowe. Motłoch bardzo często postawy dążące do osądu sprawiedliwego i uczciwego opisuje jako "antypolskie".  

Dulszczyzna w Polsce jest dominującą postawą - tak w rodzinach, jak i w całym państwie.

Dominującą postawą w Polsce jest głupota, zacietrzewienie i sekciarski fanatyzm obu plemion