Dlaczego dobranie kilku aktorów z elity wcale nie musi oznaczać sukcesu? Odpowiedzią jest ten film. Dlaczego, nigdy nie mogę dotrwać do końca????
Widocznie ten film nie jest dla mnie:/. Co ogólnie jest dość dziwne, ponieważ niby mój "klimat"... a jednak gdzie diabeł nie może, tam pośle Clooney'a... jeden z tych aktorów, którzy mnie nie przekonują (poza "O Brother, Where Art Thou?" <<<mistrz oraz "Człowiek, który gapił się na kozy").