PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10029958}

Obcy porwali mi rodziców i teraz mi trochę głupio

Aliens Abducted My Parents And Now I Feel Kinda Left Out
6,2 71
ocen
6,2 10 1 71
Obcy porwali mi rodziców i teraz mi trochę głupio
powrót do forum filmu Obcy porwali mi rodziców i teraz mi trochę głupio

Zaczynamy w 2012 roku, gdy Calvin ma kilka lat i dostał teleskop od ojca, aby obejrzeć kometę wracającą w okolice Ziemi. Wtedy też jego rodzice znikają, a bohater będzie później żyć w przekonaniu, że to kosmici porwali mu rodziców. Wiele lat później pozna Itsy, która razem z rodziną wprowadzi się do jego sąsiedztwa. Z początku jej motywacje będą inne, ale zawiąże znajomość z Calvinem. I im dłużej będzie go poznawać, tym bardziej będzie go szanować, będzie pod wrażeniem jego wiedzy z dziedzin fizyki, a także będzie mu współczuć gdy dowie się, od jak dawna radzi sobie sam.

Z początku film bardziej chce się lubić, niż na to faktycznie zasługuje: Itsy poznajemy po przeprowadzce do tego miasteczka, a ona tam nie chce być, bo woli duże miasto. Czego jej jednak brakuje? Przydałoby się pokazać jej życie przed przeprowadzką, byśmy zobaczyli te wszystkie rzeczy, których jej teraz brakuje – bo widząc jej nowy dom, ja nie mógłbym prosić o więcej, ale ona narzeka. W szkole poznaje jedną dziewczynę, typowy stereotyp z filmów z lat 90, gdzie najlepsza i najładniejsza laska w klasie okazuje się wredną manipulatorką bez serca. Rodzice bohaterki też są na jedno kopyto – bardzo przyjemne, bo są wspierający i wyluzowani – ale jednak wyraźnie brakuje im głębi, ich rola to w zasadzie „Smile and wave”.

Tacy rodzice to jednak skarb w takiej produkcji: są pozytywni. Itsy też taka jest, a jej młodszy braciszek i Calvin są pozytywnie zakręceni. I jest duża szansa, że to wam wystarczy – to kino wygłupów, przytuleń, własnych światów, specyficznego humoru i dzieci, które dają sobie jakoś radę samodzielnie, pomimo bycia dziećmi.

Oczywiście największą zaletą jest wielki finał, dzięki któremu mogę teraz pisać, że to trochę Autostopem przez galaktykę w reżyserii Spielberga. Albo publicznie dziękować, że nie zamienili tego filmu w siedem sezonów jakiegoś paranormalnego serialu, przez co na koniec moglibyśmy zapomnieć, jaki był początek tego wszystkiego. I w końcu – finał to spełnienie marzeń, czysty kamp i szaleństwo, które za nic nie przeprasza, zamiast tego daje nam to, czego tak naprawdę pragnęliśmy. Chrzanić dorosłość!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones