Zabawne jak pod Prometeuszem wszyscy "krytycy" wypowiadali się o niedociągnięciach i niespójności fabuły a teraz bronią tego gniota.
Fabuła zmieściła by się na jednej kartce A4.
Sceny z machającym małym obcym i o androidach gejach bezcenne.
Daje mocne 3.
Prometeusz był świetny bo nie był o tym, ze Obcy wybija całą załoge. Tylko poszedł dalej, w kierunku rozbudowania uniwersum, co nie spodobało sie pseudo fanom Aliena. Alien 3 i 4 nic nie robią dla universum tylko są o nawalance z Obcym co było bardzo słabe,
Tylko Alien1 i Alien 2 i Prometeusz rozbudowują universum i Alien Covenant w sumie też.
Szkoda tylko że zamiast zrobić obcego 5 (bo w takim stylu jest zrobiony nowy obcy) zabili możliwość kontynuacji prometeusza.
Jeszcze ten prolog który tak bardzo mnie oszukał :P
Jako film sam w sobie jest dobry ale sposób w jaki odcięli się od promka jest fatalny i niesmaczny.