Ja 4 nie widziałem, ale na 1 się prawie popłakałem- stworzonko chce się tylko rozmnożyć, albo jak inny potworek po prostu coś zjeść, a oni mu z pistoletami w mordę wyjeżdżają?
Ten film pokazuje nam jak "Łowca androidów" jak człowiek(tam może jednak android? ;D) może być okrutny.
W 2 części obcy żyją sobie spokojnie na swojej planecie- w swoim domu, a tu jakiś debil z rodzinką naskakuje na ich terytorium to oczywiście, że albo go zabiją, albo wpuszczą zarodek obcego. One tylko się bronią.
Tak samo okrutna Ripley- rasistka obcych. To, że jeden wybił jej załogę nie znaczy, że wszystkie istoty z gatunku są złe, a ta na nie z atomówką naskakuje? Zabiła wszystkie dzieci matki obcych, a ta biedna istota ine miała jak wtedy chronić swoich dzieci! Wyobrażacie to sobie? A Ripley jeszcze jakby zdziwiona, że ta ją goni.
Co miała zrobić matka, której ktoś wybił rodzinę? Albo osiąść w żałobę, albo się mścić. To zwierzę(kosmita) było waleczne aż do końca i umarło za swoje racje. Dlatego ten film był kiedyś od 18 lat. Bo jest okrutny. W stosunku do obcych rzecz jasna.
:) to 4 lepiej nie oglądaj . Tam to dopiero ciemiężą te biedne alieny. Samo zabijanie ich już ludziom nie wystarcza. Oni sobie na nich urządzają, wątpliwe etycznie, eksperymenty genetyczne! :)
Popieram, od 2 do 4 co raz bardziej żal obcych a mniej ludzi. W 4 bylo to zamierzone, wcześniej nie ;-)
jesli zal ci obcego to moze ogladnij sobie fanowska wersje filmu: alien-ate, ze tak sie wyraze - kopara ci opadnie ;)