Niesamowicie nużący i wtórny. Mamy tutaj niezniszczalnego łowcę, który jak nawet poobrywa to dalej hasa jak żwawa, pełna wigoru sarenka. Mamy też stado wampirów, którzy są tak słabi, nieudolni i głupi, że aż dziwne, że przetrwali te dziesięciolecia czy stulecia. Na dodatek ich czyny były tak nielogiczne, z jednej strony nikt o nich nie wie, a z drugiej zostawiają za sobą ciała wyssane z krwi z dwoma dziurami na szyi. Film mocno naciągany, z licznymi dziurami, bzdurną fabułą, która nawet odrobinę nie była ciekawa. Na minus należy także zaliczyć pracę kamerą, w momentach walki obraz tak się trząsł jakby kamerzysta dostał parkinsona. Same sceny walki nieefektowne, do bólu nienaturalne. Niestety nic w tym filmie nie zasługiwało na pochwałę. Oczywiście bardzo odradzam zaznajamianie się z tym filmidłem.