Chyba jestem sentymantalnym durniem bo ten film mnie poruszył a dawno już żaden film mnie nie poruszył. Choć fabuła i postacie wydają się nieraelistyczne to jednak ten film musi nieść jakąś prawdę bo inaczej by nie poruszał, ale jaką ? Ciężko się czegoś dopatrzyć, może taką że jesteśmy sentymentalnymi durniami poruszającymi się kiepskimi filmami kręconymi z chęci zysku:) Ale poważnie, coś w tym filmie jest, coś wisi w powietrzu, ciekawe choć moim zdaniem choć nieraelistyczne są postacie, fabuła i dialogi. Reżyser Agresti to bardzo sprawny rzemieślnik, polecam jego film "Valentin"