Niesamowity klimat, świetny storytelling i znakomite aktorstwo. Chciałabym aby inni współcześni reżyserzy podchodzili do swoich projektów z takim żarem i pasją jak Lynne Ramsey.
Filmowa adaptacja prozy autorstwa Jonathana Amesa trzyma mnie po seansie.
Jeśli lubicie klimat miasta z "Taksowkarza" czy "Nocnego Kowboja" to film dla was.
Taksówkarz to świetny film, a dzieło pani Ramsey nawet koło niego nie stoi, bądźmy poważni. "Nigdy cię tu nie było" to w gruncie rzeczy dosyć przeciętne kino, które nadrabia klimatem, bo scenariusz nie jest najwyższych lotów. Prosta historia o człowieku, który cierpi na depresję i szuka odkupienia. Joaquin Phoenix robi ten film.