PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833155}

Nigdy, rzadko, czasami, zawsze

Never, Rarely, Sometimes, Always
6,9 3 751
ocen
6,9 10 1 3751
7,8 33
oceny krytyków
Nigdy, rzadko, czasami, zawsze
powrót do forum filmu Nigdy, rzadko, czasami, zawsze

Te słowa słyszy Autumn od pracownicy przeprowadzającej z nią wywiad. I chociaż zachodni recenzenci piszą, że film ujawnia wady amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej, brzmi to śmiesznie w polskiej rzeczywistości. Dla nas mieszkających w tym wyznaniowym państwie 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni zdecydowanie trafniej odzwierciedlają nasz los.
Ale to nie tylko film o prawie do wyboru, o prawie do decydowania przez kobietę o swoim życiu. To też film o tym jak każdego dnia kobieta narażona jest na niechciane zachowania mężczyzn - chłopak, który wykrzykuje "dziwka" lub wykonuje obleśne gesty w restauracji, szef, który ślini ręce swoich pracownic, czy zboczeniec, który wyciąga penisa w metrze. Niemalże każda scena, która pokazuje relację mężczyzny i kobiety jest nacechowana co najmniej nadużyciem. Nawet ojciec do psa (suki) mówi "dziwka" - bez żadnego uzasadnienia. Ot, tak sobie. Bo mu się chce. To film o tym, jak dziewczyny a potem kobiety przesiąkają tym brudem męskiego traktowania i muszą sobie z tym radzić. Trudno uwierzyć, że tak zachowujący się chłopcy a później mężczyźni nie zdają sobie sprawy jak obrzydliwe i upokarzające jest dla kobiet ich postępowanie. Po prostu dają sobie do tego prawo, nie obchodzi ich, co czują, co czujemy. To efekt setek lat niczym nieskrępowanego patriarchatu.
„Twój partner sprawia, że ​​uprawiasz seks, kiedy nie chcesz: nigdy, rzadko, czasami, zawsze?”

Agatonik

A ciebie twoj chlopak zmusza do uprawiania seksu?Chyba tak, skoro tak nienawidzisz mezczyzn i lapiesz sie na prowokacje jakimi sa tego typu propagandowe filmy:-) Samiec twoj wrog Jak mawial klasyk . Ubawilam sie setnie- Seksmisja to moj ulubiony Film o feminizmie:-))))

ocenił(a) film na 8
Donarek

Nie, mój chłopak nie zmusza mnie do uprawiania seksu. I lubię mężczyzn. Nie akceptuję niektórych ich zachowań, a przede wszystkim braku świadomości, że są one dla nas kobiet obraźliwe.

Agatonik

Ideologia patriarchatu tworzy swego rodzaju błędne koło.

Gdyby nie patriarchat nie istniałyby tak wielkie różnice w kwestii seksualności obu płci.

Kobiety nieskażone ideologią patriarchatu są bardzo podobne do mężczyzn w swej seksualności. Niestety jednak dziewczynki od najmłodszych lat są karcone i straszone złą opinią, że jako dziewczynce nie wolno jej robić tego co w patriarchacie wolno robić chłopcowi. Ta presja społeczna trwa przez całe życie kobiet. Więc nic dziwnego, że kobiety są znacznie bardziej wycofane seksualnie od niekrępowanych w tej kwestii chłopców i mężczyzn.

W efekcie w społeczeństwach patriarchalnych powstaje gigantyczna dysproporcja popytu (mężczyzn) i podaży (kobiet) w kwestii seksu. Skłania ona wielu mężczyzn do zbyt nachalnego narzucania się kobietom, które z "wypranymi patriarchalnymi zasadami" umysłami nie są tak odważne i chętne do realizacji swych seksualnych potrzeb jak mężczyźni.

Ofiarami patriarchatu są więc również mężczyźni. Powielając typowe dla patriarchatu opinie i hasła odnośnie kobiet nie przestrzegających norm moralnych patriarchatu (ladacznica, bo nie jest dziewicą itp.) sami sobie utrudniają spełnienie seksualnych potrzeb z kobietami. Aczkolwiek brak seksu (często w niewiedzy, że to na własne życzenie mężczyzn), to jedynie namiastka całej reszty problemów z jakimi dzięki ideologii patriarchatu zmagają się kobiety na codzień.

ocenił(a) film na 8
krzysyek

Dlatego patriarchat nie służy nikomu. Chociaż niektórym się wydaje, że to jedyny możliwy porządek świata.

krzysyek

Nie ma czegoś takiego jak ideologia patriarchatu. Istnieją uwarunkowania ewolucyjne i kulturowe wynikające z biologii, a odrębne dla obu płci.

Dramat

Powiedz to chociażby Arabkom zmuszonym do noszenia hadżibów czy wręcz burek. Zmuszonym do pozostania w domach z których wyjść mogą jedynie w obecności mężczyzny lub członka rodziny. Kobietom, którym nie wolno prowadzić samochodu czy podjąc edukacji lub pracy zawodowej. Kobietom za które mężczyźni decydują z kim mają uprawiać seks i za kogo wyjść za mąż. Nierzadko jako dziewczynka. Kobietom którym patriarchalne normy społeczne zabraniają równości w prawach seksualnych. Kobietom, które muszą zostać członkiniami haremów, by mogły wyrwać się z domu rodzinnego. Kobietom, które zmuszane są do licznych ciąż poprzez utrudnianie im dostępu do edukacji seksualnej, antykoncepcji czy legalnej aborcji.

Oto patriarchat. Faktycznie wynika on z początkowo istotnej przewagi sprawności fizycznej mężczyzn nad kobietami. Dawno jednak te uwarunkowania przeminęły. Patriarchat tłamszący kobiety pozostał...

ocenił(a) film na 6
krzysyek

Pięknie wypunktowałeś koleżankę Dramat, miałbym tylko jedną uwagę: nie lekceważyłbym uwarunkowań fizycznych także w obecnych czasach. Siła (sprawność) fizyczna daje przewagę (wojsko, służby porządkowe to na ogół świat mężczyzn) i jeśli jest ona wykorzystana w celu utrzymywania patriarchatu, to świetnie spełnia swoją rolę.

Lukasz_Gugulski

...a nawet jazda samochodem, gdzie siła fizyczna przecież nie ma znaczenia. Nietrudno jednak zauważyć po samym stylu jazdy, że to kobieta kieruje. Duża część kierowczyń boi się wyprzedzać, jedzie bardzo zachowawczo - wszyscy (mężczyźni) je wyprzedzają. Kobiety mają problemy ze sprawnym pokonywaniem trudniejszych odcinków drogi. Mocno zwalniają z byle powodu. Przyspieszają, ale jedynie do pewnego limitu ich "strachu". Mają spóźnioną reakcję w porównaniu do mężczyzn. Siedzą za kierownicą wystraszone jakby jechały na wojnę i za chwilę na drogę miała spaść bomba. Stąd wszelakiego rodzaju rajdy, wyścigi - mimo, że nie wymagają siły fizycznej, są zbyt psychicznie wymagające dla kobiet.

Z drugiej strony kobiety w mieście doprowadzają do wielu kolizji, bo zachowują się jak księżniczki w karocy. Zatrzymują się np. w dowolnym miejscu jakie im pasuje. Dokonują wszelakich manewrów nie zwracając uwagi na innych. Mężczyzna raczej stara się poszukać miejsca by jak najmniej taranować drogę pozostałym kierującym. Kobieta nierzadko stanie tam gdzie tylko jej pasuje, by wysadzić koleżankę - nieważne, że to na zakazie itp.

Nie zmienia to jednak faktu, że mimo wszystko panie jakoś tymi autami kierują i powinny posiadać prawo kierowania samochodami, mimo, że są mniej sprawne od mężczyzn w tym względzie. Podobnie z siłą fizyczną. Są słabsze fizycznie, ale obecnie nie powinno to być używane jako argument w tworzeniu patriarchalnych podziałów w każdym aspekcie naszego życia. Coraz mniej przecież istnieje takich aspektów w naszym życiu w porównaniu do minionych epok.

Z pewnością w zawodowym, bowiem niewiele współczesnych zawodów wymaga szybkiego refleksu czy dużej sprawności fizycznej. A tym bardziej nie powinny istnieć te podziały na tle rodzinnym czy seksualnym itd. Zwłaszcza, że oprócz szybkości reakcji i siły fizycznej w pozostałych aspektach kobiety bez problemu dorównują mężczyznom.

ocenił(a) film na 6
krzysyek

Oceniając kobiety za kierownicą warto zajrzeć do policyjnych statystyk. Np. z 2019 r. (https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,wypadki-drogowe-raporty-roc zne.html). Do wypadków najczęściej doszło w terenie zabudowanym: 70,5%. Najczęściej dochodziło do nich z winy kierujących: 87,6%. Najczęstszymi przyczynami wypadków były: nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu: 27,3%, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu: 23,6%, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami: 8,4%, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych, nieprawidłowe wyprzedzanie: 4,7%. Najczęściej sprawcami wypadków byli mężczyźni: 73,1%. Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu w statystyce przyczyn wypadków wzrasta (do 37,6%) w grupie wiekowej 18-24. Jest to grupa wiekowa o największej wypadkowości (17,4% na 10 tys populacji). Dlatego śmiem twierdzić, że statystyki świadczą o tym, że to właśnie mężczyźni stanowią największe zagrożenie na polskich drogach. Niewykluczone natomiast, że liczba wypadków przez nich spowodowana wynika też z tego, że w swoim mniemaniu są dobrymi kierowcami. Można oczywiście podnosić, że mniej kobiet prowadzi, ale nawet to biorąc pod uwagę nie widać jakiejś szczególnej nadreprezentacji kobiet wśród sprawców wypadków. Te "wszelakie manewry", "taranowanie drogi", "zatrzymywanie w dowolnym miejscu jakie im pasuje", o których mówisz, można znaleźć w statystykach przyczyn wypadków: nieprawidłowe skręcanie: 2,8, nieprawidłowe zawracanie: 0,5%, gwałtowne hamowanie: 0,8%, nieprawidłowe zatrzymanie: 0,1%, itd. Biorąc pod uwagę, że w wielu krajach śmiertelność na drogach jest dużo mniejsza, to ten niebezpieczny mężczyzna za kierownicą to przede wszystkim polski niebezpieczny mężczyzna za kierownicą.

Lukasz_Gugulski

Kolizja drogowa – zdarzenie drogowe, w wyniku którego osoby w nim uczestniczące nie ponoszą śmierci ani nie doznają urazów, a szkodzie ulega jedynie mienie (np. samochód, ogrodzenie, słup itp.)

Wypadek drogowy – zdarzenie w ruchu drogowym, gdzie co najmniej jeden uczestnik (kierowca, pasażer, pieszy) bierze udział w zdarzeniu, w wyniku którego zostaje ranny lub doszło do jego śmierci.

puck.policja.gov.pl/m11/informacje/wydzialy-kpp/wydzial-ruchu-drogowego/profilak tyka/59339,Kiedy-kolizja-a-kiedy-wypadek-drogowy.html

(Filmweb zapewne zepsuje tego linka, ale podaję, jakimi definicjami operuje Policja - za Kodeksem Drogowym, który jako kierowca również powinieneś znać).

Podajesz statystyki jedynie wypadków próbując podpiąć pod nie kolizje pań. Idąc dalej dorabiasz do tych niepełnych danych swoją ideologię jakimi to słabymi kierowcami są mężczyźni. Gdy tymczasem wystarczy przejechać się drogą by zobaczyć jak panie kierują. Ewentualnie należałoby odnaleźć odpowiednie statystyki by również to zobaczyć ;-).

Poza tym zdarzenia drogowe bywają bardzo skomplikowane i nierzadko jest bardzo trudno wskazać tylko jednego sprawcę - stąd winą często obarcza się obie strony uczestniczące w zdarzeniu.

Dość częstą sytuacją jest następująca: Panie nierzadko jeżdżą bardzo wystraszone (tj. powoli) stając się zawalidrogami. Natomiast panowie lubiący bardziej dynamiczną jazdę "zmuszeni" są je wyprzedzać. W trakcie wyprzedzania dzieją się już różne cuda. Pani np. nie zerknie w lusterko (lub zerknie nieświadoma martwej strefy) i sobie skręca prosto w bok wyprzedzającego ją pana itp.

Gdyby panie jeździły w stylu męskiej dynamiki jazdy, nie byłoby potrzeby tak częstego wyprzedzania (Albo gdyby panowie równie mocno bali się kierować jak panie ;-). Jednak póki co panie są paniami, a panowie panami. I chyba już tego nie zmienimy w kwestii kierowania pojazdami. Chyba, że obie płcie zaczną użytkować autonomiczne pojazdy i tych różnic w stylu kierowanie nie będzie widać :-).

ocenił(a) film na 6
krzysyek

Nie twierdzę, że wypadek i kolizja to to samo. Nie znalazłem żadnych statystyk dotyczących kolizji, więc- by zobiektywizować Twoje subiektywne wrażenia- podałem statystyki wypadków. Czyli według Ciebie przyczyny wypadków nie korespondujq w żaden sposób z przyczynami kolizji? Nie mam żadnej "ideologii jakimi to słabymi kierowcami są mężczyźni". Piszę, że "śmiem twierdzić, że statystyki świadczą o tym, że to właśnie mężczyźni stanowią największe zagrożenie na polskich drogach. Niewykluczone natomiast, że liczba wypadków przez nich spowodowana wynika też z tego, że w swoim mniemaniu są dobrymi kierowcami." Polscy mężczyźni, dodam raz jeszcze.

Lukasz_Gugulski

Zaprzeczasz sam sobie. W jednym zdaniu piszesz w kontekście zrównania przez Ciebie obu pojęć, że: nie twierdzisz, ze wypadek i kolizja to to samo. By w następnym stwierdzić: że przyczyny wypadków i kolizji korespondują ze sobą. Próbując zaprzeczyć podaną statystyką jedynie wypadków mojej uwadze odnośnie kolizyjnego stylu jazdy typowego dla pań.

Twierdzisz, że nie głosisz ideologii, że mężczyźni są słabymi kierowcami, jednak jednocześnie odczytujesz w sposób tendencyjny statystyki z których wynika, że mężczyźni błędnie sądzą, że są dobrymi kierowcami. W dodatku dodajesz ksenofobiczny akcent, że jest to cecha polskich mężczyzn (w domyśle wyłącznie polskich?) Uważaj, bo za ksenofobię wobec swoich rodaków również możesz mieć problemy prawne.


Powszechnie znane i stosowane w przestrzeni publicznej powiedzenie (również przez panie), że "ktoś kieruje jak baba" jest Ci zapewne kompletnie obce. A sens jego powszechnego stosowania najwidoczniej Twoim zdaniem ma się nijak do tego jak faktycznie panie kierują...

ocenił(a) film na 6
krzysyek

Na Twoje twierdzenia, że "kobiety w mieście doprowadzają do wielu kolizji", "są mniej sprawne od mężczyzn" w prowadzeniu autem itp., odpowiedziałem: "Oceniając kobiety za kierownicą warto zajrzeć do policyjnych statystyk". Przytoczyłem więc policyjne statystyki wypadków dla zobiektywizowania oceny kobiet za kierownicą, a nie dlatego, że uważam, że wypadki i kolizje to to samo. Jeśli podejrzewam, że przyczyny wypadków i przyczyny kolizji korespondują ze sobą to też nie dlatego, że to jedno i to samo zdarzenie, ale dlatego że przyczyny obu tych zdarzeń mogą być podobne. Pewnie podobnie jest ze sprawcami kolizji i wypadków. Wg Ciebie kobiety powodują mało wypadków, ale "wiele kolizji"? Kobiety mają "kolizyjny styl jazdy", a mężczyźni "wypadkowy"? Jeśli piszę, że "niebezpieczny mężczyzna za kierownicą to przede wszystkim polski niebezpieczny mężczyzna za kierownicą" to też odwołuję się do statystyk. Zostając przy roku 2019: Polska jest 3 w statystyce śmiertelności na drogach (77 ofiar na 1 mln mieszkańców) w Europie. Dla porównania: Szwecja: 22 na 1 mln, Norwegia: 20, Holandia: 34, Francja: 48, Włochy: 55, UE: 51. Gorzej jest tylko w Bułgarii (89) i Rumunii (96). (https://inzynieria.com/drogi/rankingi/59291,smiertelne-wypadki-drogowe-w-europi e-zestawienie) Jeśli mężczyźni w Polsce są sprawcami 73,1% wypadków, to chyba można przyjąć, że podobnie ma się z wypadkami śmiertelnymi (które, nawiasem mówiąc, najczęstsze są poza terenem zabudowanym). Gdzie tu "ksenofobia" wobec polskich kierowców? "Ktoś kieruje jak baba"? Znam wiele stereotypowych powiedzeń, ale uważam, że poważniejszymi argumentami są jednak ogólnie dostępne statystyki.

ocenił(a) film na 5
Agatonik

Emigruj na Kihnu , całkiem ładne miejsce .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones