PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=784933}

Nieposłuszne

Disobedience
6,2 13 002
oceny
6,2 10 1 13002
5,9 14
ocen krytyków
Nieposłuszne
powrót do forum filmu Nieposłuszne

Opis na Filmwebie czy w innych miejscach, tak samo tytuł, który lepiej brzmiałby dosłownie przetłumaczony jako "Nieposłuszeństwo" nie zachęca do obejrzenia filmu. Gdyby nie wcześniej przeczytana książka mogłabym pomyśleć, że film jest o dwóch kobietach, które zachowują się jak nastolatki i są nieposłuszne wobec rodziców, świata, etc. ze swoją miłością. Trochę wieję nudą, trochę to już było. Tymczasem dla mnie "Nieposłuszne" są zupełnie o czymś innym... Film ma dla mnie budowę klamrową, zaczyna się i kończy na monologach. Jeden wychodzi z ust Rava a drugi z ust Dovida. Dwie inne osoby a jednak wnioski są takie same. Człowiek to istota, która ma wolną wolę, która ma prawo decydować o sobie. Możemy wybrać czy uniesiemy się do aniołów, do istot boskich czy też zniżymy się do poziomu zwierząt (przytaczając Rava). Pod tym względem jesteśmy wyjątkowi i nikt ani nic nie może nam zabrać tej wolności. Żaden człowiek, powinności, religia, etc. Dlatego też w filmie są dwie główne bohaterki. Widzimy postawę i życie tej posłusznej i nieposłusznej. A miłość w filmie oczywiście jest i daję wyzwolenie tej pierwszej. Cały film jest powolny i subtelny, miłość jest bardzo delikatna i kobieca ale dla mnie na pierwszy plan wychodzi wolność. Życzę sobie więcej takich produkcji a innym zrozumienia i sięgnięcia po książkę.

ocenił(a) film na 7
eskapistka_

Modyfikacja tytułu też bardzo mnie mierzi. Zastanawiam się, z czego to wynika... bo chyba nie z tego, że w polskiej dystrybucji chciano przyciągnąć do kin widzów niezaznajomionych z takim kameralnym, kontemplacyjnym kinem, których wyobraźnia rozpala się po prostu na widok dwóch kobiet, określanych jako "niegrzeczne".
Tym bardziej, że film jest tylko pretekstowo historią zakazanego romansu - w rzeczywistości odsyła do o wiele szerszych i bardziej uniwersalnych zagadnień - zadając ważne pytania o to, dlaczego współcześnie wciąż to sobie robimy, czyli tworzymy zamknięte, kontrolujące życie jednostki wspólnoty, i dlaczego tak trudno wyrwać z nich swoje korzenie. Co jest silniejsze - pragnienie wolności czy potrzeba przynależności i czy każdy z tych wyborów nie sprawia przypadkiem, że musimy wyrzec się jakiejś ważnej części własnej tożsamości? Czy ofiarami takich patriarchalnych systemów są wyłącznie kobiety? A także na ile spójna, a na ile paradoksalna jest sama judeochrześcijańska koncepcja wolnej woli, którą teoretycznie mamy, ale wspólnie z szerokim repertuarem obwarowań i zakazów, które ją maksymalnie ograniczają?
O to w każdym razie (prawdopodobnie, bo zaledwie moim zdaniem) chodzi w tytułowym nieposłuszeństwie. Stąd też ta klamrowa konstrukcja filmu, o której napisałaś. A książka świetna, to prawda!

ocenił(a) film na 8
ex_machina_durejko

Twoja ironia... niestety dobrze wiemy, że właśnie dlatego nastąpiła ta modyfikacja, po której jest rozczarowanie i niezrozumienie filmu, "bo liczyło się na coś innego". Film czy książka zmusza do myślenia, porusza zasadnicze kwestie, na które każdy z osobna musi sobie odpowiedzieć. Bardzo długo kontemplowałam nad tymi dwiema pozycjami aż stały się one w jakiś sposób dla mnie ważne właśnie dlatego o czym nie wprost mówią. Prywatnie bardzo sobie cenię wolność, niezależność, brak zakazów/nakazów dlatego gdzieś tam cząstka mnie odnajduję się w filmie/książce. I na koniec całkowicie się z Tobą zgadzam.

eskapistka_

'czy też zniżymy się do poziomu zwierząt' - zwierzętami przecież jesteśmy i to najgłupszymi pod słońcem.

eskapistka_

Na Netfliksie tytuł filmu czytany przez lektora to ,,Nieposłuszeństwo", choć w wyszukiwarce nazywa się tak jak tu, ,,Nieposłuszne".

ocenił(a) film na 8
eskapistka_

Podzielam Twoją opinię, przestałam czytać opisy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones