tak, są one nie potrzebne...
ale nie wiem, co wam się tak w tym filmie podoba? dla mnie był on po prostu nudny.
nie to, że nie lubię filmów sprze 30 lat, bo jak sami wiecie przepadam za nimi, po prostu "nie oglądaj się teraz" nie potrafił mnie niczym zainteresować... byli co prawda julie christie i donald, ale nawet ich obecność tu nie pomogła. pusta wenecja napawała strachem i niepewnością, miny wszyskich jej, choć nielicznych, mieszkańców wskazywały, że chcą unicestwić głównych bohaterów, takie jest moje zdanie. film nie był zły, ale nie przesadzajmy z oceną. jak dla mnie 7-/10...

Ja daję temu filmowi 8/10 za specyficzny klimat i tajemniczość oraz budowanie grozy... Jednak mimo wszystko spodziewałam się czegoś więcej, zbyt dużo było jak wyżej Ponk napisał nudnych fragmentów... Myślałam, że po obejrzeniu mogłabym dać najwyższą notę, jednak zawiodłam się, choć film jest dobry...

I dlatego dam temu filmowi 6 :) Najstarszy post na który w życiu odpowiadam :)

A to u mnie zupełnie niezła ocena. Szczególnie, że nie przepadam za horrorami.

O, a poza tym wtedy nie wiedziałam jeszcze, jak się pisze "wszech czasów", człowiek się całe życie uczy, jak widać.

Jeśli jeden z najlepszych horrorów wszech czasów ( i to ten :)), ma szóstkę, to strach pomyśleć o tych słabszych.

Co do daty postu; niefajnie po ponad szesnastu latach wrócić na stare śmieci? :)