PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5153}

Nie oglądaj się teraz

Don't Look Now
6,7 6 835
ocen
6,7 10 1 6835
7,0 12
ocen krytyków
Nie oglądaj się teraz
powrót do forum filmu Nie oglądaj się teraz

Dla mnie on był straszny i nienormalny. Do tej pory jak sobie przypomnę to mnie ciarki przechodzę. Nie zrozumiałam końcowej sceny, która była wręcz chora! Wyłączyłam telewizor przerażona. Kto robi takie filmy? ;/

ocenił(a) film na 9
Natos

no wiesz. moim zdaniem to dobrze ze takie filmy powstaja. sa ludzie któzy chca je ogladac. musze ci powiedziec ze wystawilas swoim komentarzem niezla rekomendacje

rabbi40

Ja zawsze lubiłam oglądać thrillery i powiedzmy, że w "straszną tematykę" wgłębiałam się coraz bardziej i dawałam sobie coraz wyższą poprzeczkę, oglądałam coraz straszniejsze filmy. Aż doszłam do tego, który mnie przeraził i po nim byłam abstynentką filmów grozy (Dodajmy jeszcze, że oglądałam go w młodym wieku. Być może teraz nie byłby dla mnie aż tak straszny). Potem mi nawet przeszło, ale i tak nie przepadam za już taką totalną psychozą. Po prostu uważam fascynację takim filmem za zachwyt nad zobrazowaniem czyichś chorych, ponarkotycznych wizji, że się tak wyrażę ;P. Może jest zupełnie inaczej, ale ja mam takie o tym zdanie.

ocenił(a) film na 10
Natos

masz troche racji. nie mozna tego za bardzo podziwiac trzeba tez czuc odraze. ja czulem lekki niesmak po obejrzeniu blue velvet.powiedzialem wtedy sobie-nigdy wiecej zeschizowanych filmów

duende_2

Ja również byłem przerażony a ten koniec i ten obleśny pysk. Potem nie mogłem zasnąć leżałem w łóżku przykryty od stóp do głów bo sie bałem że to coś w czerwonym płaszczyku jest w moim pokoju :D

Natos

Oglądałem ten film jako dziecko, gdzieś w wieku 11 lat, tak bardzo zapadł mi w pamięć że szukałem go do tej pory. Ewidentny błąd wychowawczy moich rodziców którzy pozwolili mi oglądać coś takiego, do dziś wspominam ten film jako jeden z najbardziej przerażających horrorów jakie w życiu widziałem, do tego ten klimat upływającego spokojnie życia, spędzanego na codziennych sprawach w którego rutynę wkrada się postać w czerwonej pelerynie, film jest tak bardzo niestandardowy jak na horror że spodziewać się można raczej halucynacyjnego odbicia tęsknoty niż czegoś z krwi i kości.

użytkownik usunięty
Natos

Moim zdaniem chyba najpotworniejsza scena w historii kina.

użytkownik usunięty

Oczywiście sypią się w temacie spoilery gdzieniegdzie a i ja od siebie jakieś dodam, więc ostrzegam.

Myślałem, że jestem osamotniony w tym, ale jak widać nie tylko mną całkowicie wstrząsnęła końcówka. To znaczy to było tym bardziej przytłaczające, bo ta 'dziewczynka' w czerwonym płaszczu uciekała od kogoś, kto wyzywał ją od ścierw (jakiś opiekun?) a potem John próbował jej pomóc a ona podeszła do niego i po prostu go zabiła. I ten moment jak się widzi całe swoje życie przed oczami... Chyba najpotworniejsza scena, i wcale nie trzeba ani flaków ani krwi aby wywarła tak silny wpływ na widza, wystarczą bardziej subtelne metody.

Po raz kolejny chylę czoła przed moim filmowym mistrzem, Nicolasem Roegiem.

...i po raz kolejny jestem całkowicie skołowany jeśli chodzi o wystawienie oceny. Po prostu.

ocenił(a) film na 10

Może aż tak to nie, ale scena robi wrażenie. Zaskakuje chyba przede wszystkim brutalnością.

Natos

co jest dla Was takie straszne w tej scenie? skuszona Waszymi wypowiedziami obejrzałam ją, i niczego strasznego w niej nie widzę, no może oprócz twarzy D. Sutherlanda (ale ona zawsze jest dla mnie straszna :D), kiedy mówi do postaci w czerwonym płaszczyku, że ok, że przyjaciel itd. no bo co tu jest takiego przerażającego? postać w płaszczyku ani tym bardziej jej mimika mnie może lekko zaniepokoiła, to wszystko. a sposób, w jaki zabiła Johna jest zwyczajnie śmieszny - tak niska osoba musiałaby włożyć dużo siły aby tak zranić wysokiego mężczyznę, a ona po prostu machnęła sobie tym nożem i o, wbił się na parę cm, jasne. wyjaśnijcie mi proszę ten fenomen.

użytkownik usunięty
cynizmorgazm

Chodzi o to, że widz spodziewa się zobaczyć ładną małą dziewczynkę.Do tego ja osobiście zawsze panicznie bałem się złośliwych karłów.

ocenił(a) film na 6

Fakt, że jak ta "dziewczynka" się odwróciła to lekkie ciarki przeszły. Ale na przykład nie porównałbym tego do sceny z filmu "Inni", w której też spodziewamy się zobaczyć małą dziewczynkę bawiącą się lalką, a najpierw widzimy pomarszczoną dłoń, a potem twarz staruchy.

ocenił(a) film na 2

Kiedy podczas oglądania filmu doszedłem do tej sceny, twarz ładnej małej dziewczynki była ostatnią rzeczą jakiej się spodziewałem zobaczyć pod czerwonym kapturem.

Natos

ja też nie widzę nic strasznego w tej scenie, a po przeczytaniu komentarzy spodziewałam się dobrej mocnej końcówki po 1,5 h dość nudnego filmu. nie bylo grozy, żadnego napięcia, nie wiem dlaczego ten film widnieje pod hasłem horror. czuję się zawiedziona, bo uwielbiam stare horrory i liczyłam na coś innego :(

ocenił(a) film na 1
Dementiiaa

Odswieżę ten wątek, ale zgadzam się całkowicie. Szukałem w internecie top horrorów wszechczasów i natrafiłem na listę gdzie ten film znajdował się w czołówce. Spróbowałem i tych prawie 2 godzin już nikt mi nie zwróci. Nudny jak flaki z olejem! Pojawiają się dziwne wątki UWAGA SPOILER gdy główny bohater widzi swoją żonę w łodzi z 2 kobietami mimo, że odwoził ją na lotnisko jakiś czas wcześniej, lub ten gdy nie mógł znaleźć pensjonatu, w którym przebywał. Dawały one nadzieje na ciekawe rozwinięcie akcji ale nic z tego, facet po prostu wycofał swoje zgłoszenie z policji i tyle. A na końcu zabiła go brzydka karłowata kobieta i to była jedyna scena w całym filmie, która budowała jakieś napięcie a i tak wyszła raczej śmiesznie niż strasznie.
Podsumowując jak masz do stracenia 2 godziny na przykład jadąc w pociągu możesz obejrzeć by przekonać się, że ocena tego filmu na filmwebie jest zawyżona o kilka punktów, w przeciwnym wypadku szkoda waszego czasu.

rafal3234

Ktoś chyba niedokładnie oglądał film, bo scena w której bohater widzi swoją żonę na łodzi, jest dość kluczowa. Już wcześniej kobieta, która posiadała zdolności jasnowidzenia, daje wszystkim do zrozumienia, że John Baxter jest człowiekiem niezwykłym — posiada dar, chociaż sam nie zdaje sobie z tego sprawy. Scena w której widzi żonę na łodzi jest właśnie wynikiem tego daru, bowiem John przepowiada swoją śmierć, sam jednak nie jest w stanie odróżnić rzeczywistości z wizjami (stąd to całe zamieszanie z oskarżeniami sióstr i odwiedzeniem komisariatu). Ta scena nie wzięła się znikąd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones