Już się zaczął napływ płatnych recenzji, same pochwały i jeszcze nawiązanie do filmów Tarnatino, litości xD
Te "nawiązania" to jedynie wciąganie kreski ze stopy Wieniawy i jak Aleksandra Popławska wyjmuje torbę z hajsem to też przez kilka sekund jest taki kadr, że widać stopę xD
Te posklejane dziwacznie sceny i cytaty biblijne od czapy mają być niby Tarantinowskie? To najzabawniejsze w tym gniocie, bo żarty tak denne, że po sali szedł tylko pomruk żenady. Dno.
Ilośc platnych trolli skutecznie zniechęca mnie do pójścia do kina jeszcze bardziej niż wieniawa w obsadzie.
Nawiązania do Tarantino są, no ale to nie czyni filmu dobrym xd Intryga jest nawet dość fajnie poplątana, ale na początek dostajemy ze 30 minut takiego cringu, że ciężko wysiedzieć.
Scenarzysta dał radę i rola księdza bardzo fajna. Przetłumaczyliby to na angielski i dali podpis Tarantino to byście się wszyscy jarali.
W punkt. Dla mnie te nawiązania do Tarantino są na miejscu. Pewnie, że to nie jest Tarantino, ale film jest zaskakująco dobry. Bardzo dobry. Niektóre zwroty akcji totalnie wbiły mnie w fotel, o specyficznym poczuciu humoru nie mówiąc ;)
Kto by się jarał ten, by się jarał przetłumaczenie filmu, czy Tarantino nie sprawią automatycznie, że film jest dobry i Tarantino umie i wie jak robić filmy i realizuje jej o wiele klas wyżej od tego gniotu.
Dla mnie nawet kilka scen ;) Fajna rozrywka, dobry humor, często absurdalny i fajna gra aktorska. Drężek świetny!
Karina weź zdywersyfikuj portfolio swoich ocen, bo to że widziałaś 6 filmów, same polskie, 3 od TVP i 3 od Polsatu (te pierwsze na 10, te drugie bardziej na 8) nie pozwala uwierzyć w to, że naprawdę je oglądasz, a nie sprzedajesz swoje oceny na FW.
Chyba że to właśnie Twój sposób na zakomunikowanie nam, żeby Ci nie ufać, to okej.