film byl genialny. jakies tam niedociagniecia itp byly ale mial klimat, charakter, dobra fabyle ( to jest sci-fi nie dramat czy biografia) , swietna zabawa i QUEEN, gdzie powstal jeden z najlepszych albumow grupy a kind of magic. dzis produkuje sie sci-fi glownie opierajac sie na EFEKTACH tak kochanych przez WAS znawcy i wychodzisz z kina z mysla "takiego gow... dawno nie widzialem".... a taki "Niesmiertelny" nawet po ilu juz? 26 latach nadal bawi i jest po prostu NIEŚMIERTELNY !!!