Ciekawy pomysł. Film zrobiony całkiem sprawnie. Efekty specjalne- znośne. Dobra rola Seana Connery'ego. Genialna ścieżka dźwiękowa: uwielbiam zespół Queen i Freddy'ego Mercury'ego. piosenka ''Who want to live forever'' to poezja!!! Inne piosenki też są świetne!!!
Who Wants To Live Forever to swoją drogą ale zapomnieć nie można o np. mocnym Gimme The Prize, balladzie One Year Of Love czy Don't Lose Your Head którego sam tytuł idealnie wkomponuje się w filmowy wątek. Bez muzyki Queen ten film nie był by tym samym...
Zgadzam się. Muzyka Queen i wokalne pobudzanie emocji Freddiego,wszystkiemu nadają cudowny wymiar. Nawet najbardziej prozaicznym zjawiskom.Tak też stało się w przypadku tego filmu.