Według klasycznych reguł sensacyjny thriller, w którym cały nastrój i akcja służy przygotowaniu końcowej, rzeczywiście „mrożącej krew w żyłach” kulminacji. Mistrzowską konstrukcję dramatyczną zawdzięcza przede wszystkim autorowi scenariusza, zaś reżyser nadał filmowi, przy współpracy doświadczonego operatora, niezwykły charakter wizualny. Ówczesna reklama angielska określała film stwierdzeniem, że „w ciągu ostatnich 13 minut nikt nie usiedzi na krześle”.