Po pierwsze od razu uczulam, że nie jest to typowa anime. Raczej jest to animowany pseudo dokument. Przez te ponad 70 minut filmu scen fabularno-animowanych jest zaledwie kilka (może z 20%). Przez większość czasu przewija się śmieszna (nawet powiedziałbym groteskowa) postać profesorka, który wraz z równie odjechaną...