PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=269102}
7,4 145 736
ocen
7,4 10 1 145736
5,8 14
ocen krytyków
Mr. Nobody
powrót do forum filmu Mr. Nobody


Po latach nie czuję już aż takiej siły tego filmu. Pojawił się w moim życiu, gdy tego potrzebowałem i nadal mam do niego sentyment, jednak jego oddziaływanie jest po prostu mniejsze.
Daje się we znaki przede wszystkim zbyt długi metraż - ponad dwie godziny ciągnie się momentami w nieskończoność, parę razy zaliczyłem nawet przymknięcie powiek.
Ponadto, wiele wątków nie splata się ze sobą, mijają się niczym samochody na autostradzie, co rozmywa jeszcze mocniej interpretację.
Mimo to film jest dla mnie nadal ideałem jeśli chodzi o balans między artyzmem a konkretyzmem. Z jednej strony obłędna strona wizualna i dźwiękowa, mnóstwo ciekawych zabiegów artystycznych, a z drugiej mnóstwo pytań o naszą naturę, o przyszłość, przeszłość i teraźniejszość, o jawę i sen, o wszystko i o nic.
Kieślowski w Przypadku pokazał jedynie trzy proste drogi, skutkujące zmianą kilku wydarzeń. Perspektywa niezbyt odległa, a same wydarzenia mało angażujące, bo oderwane od dzisiejszej rzeczywistości. U "mistrza" poetyki alternatywne wybory nie niosły ze sobą głębszej refleksji. W Mr. Nobody każdy wybór jest ważny i każdy diametralnie zmienia wszystko, a co więcej - są one ze sobą ściśle powiązane. Przyglądanie się wyborom Nemo jest wspaniałe, wybory Witka były proste i przyziemne, a jednak tak dalekie od mojego życia i moich doświadczeń.
Bergman i Tarkowski też polegli. Dopiero Dormael stworzył dzieło większe niż życie.
Film ponad jawą i snem, ponad każdym z nas, ponad czasem i przestrzenią. Jest o tyle lepszy niż każdy film legend kina europejskiego, że nie utrudnia w sposób ekstremalny interpretacji. Nobody pomaga widzowi, wiedzie go za rękę przez cały seans. Czasem ją puszcza, to prawda, jednak nie pozostawia widza bez puenty na koniec filmu. Co więcej, nie jest tak ograniczony jak filmy Bergmana czy Tarkowskiego, które mocno tkwią w poetyce. Są one do siebie bardzo podobne, uderzają w te same nieco wesołe, nieco przyprawione goryczą tony i posiadają twardy, europejski akcent, który prawie zawsze mi przeszkadza w seansie.
Dopóki wybieramy dopóty nadzieja, dopóty życie jest nadal życiem. Nie ma złych czy dobrych wyborów, są różne. Każda decyzja to inna droga, a wszystkie drogi prowadzą w tym samym kierunku. Z jednej strony dość pesymistyczna wizja i uzależniona od nieznanego i wszechmocnego przeznaczenia, z drugiej - mnóstwo teorii naukowych, które udowadniają, jak bardzo nasze życie jest uzależnione od decyzji innych.
Świat w Mr. Nobody to świat rodem z Efektu motyla - każdy najmniejszy element jest ze sobą powiązany. Efekt motyla pokazywał jedynie skutki decyzji, Nobody idzie dalej i tłumaczy jak ważne są one w naszym życiu.
Film pełen nadziei - dodaje otuchy tym, którzy są w kropce życiowej. Pora iść dalej, rzucić wyzwanie światu, podjąć kolejną decyzję. Kto wie, gdzie może to nas zaprowadzić.
Może i lwia część filmu opiera się na dążeniu do spotkania pary kochanków, może i mnóstwo w tym banału, a wiele frazesów z filmu to suche komunały, jednak film trafia do mnie ze zdwojoną siłą. Pewnie nie byłoby tak, gdybym nie odnalazł w nim cząstki siebie.
Po latach obniżam ocenę, nadal jednak jest to dla mnie bardzo ważny film i dlatego będę wypychał go w górę średniej superlatywami i ochami oraz achami.

użytkownik usunięty
katedra

bit.l y/1OI7qlO

ocenił(a) film na 8

Wklejanie linków - robisz to źle!

użytkownik usunięty
katedra

Robię to źle! I nie mam szans na odkupienie! Jestem stracony!

"Niestety Twoja wypowiedź zawiera zewnętrzny link. Usuń go, aby opublikować wypowiedź. Dowiedz się więcej o zasadach publikacji postów w FAQ."

ocenił(a) film na 8

Zapraszam do FAQ

ocenił(a) film na 7
katedra

Ciekawy tekst. Z częścią o Bergmanie i Tarkowskim nie do końca się zgadzam, ale reszta jest świetna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones