PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=860239}

Morderstwo po amerykańsku: Zwyczajna rodzina

American Murder: The Family Next Door
6,8 15 550
ocen
6,8 10 1 15550
6,5 6
ocen krytyków
Morderstwo po amerykańsku: Zwyczajna rodzina
powrót do forum filmu Morderstwo po amerykańsku: Zwyczajna rodzina

Nie mieliście takiego wrażenia, że ta zbrodnia przez udogodnienia techniczne oraz CIĄGŁĄ relację życia rodziny na fb jest chyba jedną z najlepiej udokumentowanych zbrodni?
Te niesmaczne smsy między Shannan i jej przyjaciolką...Serio? Dla mnie przesada żeby odrzeć się tak totalnie z prywatności. Dzięki temu oczywiście powstał dobry dokument z czego najfajniejsze było jak zwykle przesłuchanie i przyznanie się do winy. Niezmiennie podziwiam zimną krew śledczych prowadzących przesłuchanie.

ocenił(a) film na 9
firefoxs1989

Które smsy uważasz za niesmaczne?
Ale to prawda, niesamowity dokument zawdzięczamy manii filmowania ofiary. Gdyby tylko wiedziała, do czego zostaną wykorzystane jej nagrania :(((

ocenił(a) film na 7
caramilla

No np te szczegółowe wyznania o seksie i to na gorąco. Tak jakby po każdym jego odtraceniu ona w sekundę łapała za telefon i pisała o przebiegu łózkowych spraw przyjaciółce. Że dzisiaj tak, że dzisiaj nie, że jest napalona...no byłam w szoku, że AŻ tak można się komuś "zwierzać"

ocenił(a) film na 9
firefoxs1989

Nie uważam, żeby to było choć trochę dziwne. Skoro Shannen od miesięcy martwiła się o swoje małżeństwo, czuła oddalanie się męża i rzeczywiście od dawna nie było między nimi zbliżeń, zwierzenie się przyjaciółce jest rzeczą naturalną. A skoro tamtego dnia miało coś się poprawić, zdawała jej relację i potrzebowała wsparcia. Shannen generalnie mocno przesadzała z telefonem, kamerą, smsowaniem, tzn jak na moje standardy. Ale taka po prostu była.

ocenił(a) film na 7
caramilla

Oj tak, pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to jej upublicznianie wszystkiego i nagrywanie. Ludzie przesadzają wrzucając wszystko na Ig czy Fb myśląc, ze resztę świata obchodzi to co jej dziecko zaspiewalo czy jaką zrobiło setną słodką minkę. Ale to osobny temat. Niestety przez to były późniejsze ataki na nią, bo każdy filmik był poddawany publicznej ocenie. Współczuję bliskim którzy musieli to znosić.
Co do tych smsów to nie będę się kłócić, no ale dla mnie osobiście to było niesmaczne.

ocenił(a) film na 8
firefoxs1989

W Stanach masa profili tak wygląda. Poprzeglądaj sobie. W Europie, zwłaszcza w Polsce raczej wybieramy wycinki z życia, kolorujemy je i kadrujemy. Podczas gdy w Stanach masa ludzi wrzuca WSZYSTKO jak leci, po 15-30 materiałów dziennie. Z mycia zębów, śniadania, zabawy z psem, WSZYSTKO. Więc dla nas to dziwne, ale wielu ludzi tak po prostu funkcjonuje.

ocenił(a) film na 8
panibozia

No i zycie na pokaz. Przecież się żarli, ostatni wspólny wypad na plażę, zero czułości, smutek i płacz. Ale uśmiechnięte zdjęcie na FB poleciało i zbierało lajki. Taki patchwork.

panibozia

Zgadzam się. Czasami jak na facebooku jestem na międzynarodowych grupach i zerkam na amerykańskie profile, to widzę, jak one różnią się od polskich. Po pierwsze to każdy Amerykanin (szczególne biały) ma na profilowym zdjęcie z całą swoją rodzinką. Wrzuca ciągle zdjęcia dzieciaków, dosłownie z każdego dnia. I to publicznie.

W Polsce oczywiście tez zdarzają się takie przypadki, ale nie jest to tak czeste. Ludzie głównie wrzucają swoje selfie, jakieś memy i tyle.

Aczkolwiek instagram już jest znacznie bardziej ekshibicjonistyczny, tam dosłownie każdy dzieli się szczegółami ze swojego życia (tyle że to życie jest upiększone i wyidealizowane).

ocenił(a) film na 8
Progresywna

Dokladnie.

firefoxs1989

Zgadzam się w 100%. Oczywiście potępiam to co zrobił mąż, ale żonka moim zdaniem żyła przede wszystkim online i żenujące było dla mnie to jak dużo swojego życia i życia całej rodziny nagrywala i upubliczniala na portalach społecznościowych. A już najgorszy był dla mnie fragment jak ona do niego dzwoni czy pisze żeby dał znać jak będzie wychodził z trapu na terminal bo one chce nagrać jak biegną do niego dziewczynki... Może miał dosyć już tego życia na pokaz? Przed kamerą wszystko fajnie, a poza kamera szara rzeczywistość. Podkresle - w żaden sposób nie usprawiedliwia to jego czynów, które są straszne, haniebne, karygodne, nie powinny się były nawet zrodzić w jego wyobraźni a co dopiero wydarzyc. Powinien był od niej po prostu odejść. Znaleźć szczęście z kimś innym. I wszyscy byliby z tej rodziny teraz żywi, zdrowi i może szczęśliwi.

ocenił(a) film na 8
marinelle

Zgadzam się z tym nadmiernym filmowaniem żony czy jemu serio to aż tak przeszkadzało? zobacz że ze swoją nową dziewczyną właściwie też cykali sobie mnóstwo fotek, więc podejrzewam że do tego był nawet przyzwyczajony.

ocenił(a) film na 8
firefoxs1989

To była jej praca, tak zarabiała pieniądze ... !!! A cała reszta jest udostępniona przecież nie przez ofiarę czy mordercę! Puknijcie się w głowę, zanim cos napiszecie. Dziwni z was ludzie. Zamiast na bestii koncentrujecie się na ofierze i ją krytykujecie. A to za dużo przyjaciółce się zwierzała, a to za dużo dzieci pokazywała, za długo codziennie była na fb... Dziwni z Was ludzie. Nie cierpię was. Zbiera mnie na wymioty jak was czytam. Zwłaszcza kobiety. Wstrętne baby! Ciao. A teraz dajcie sobie upust swej nienawiści do mnie i tak tego nie mam zamiaru czytać... Także wasz trud pójdzie na marne. Jeszcze raz ciao wstrętne babsztyle!!! Fuu!!!

ocenił(a) film na 7
natasza_szczecin

Haha polecam wybrać się do dobrego psychologa. Terapia może pomóc :-*

firefoxs1989

firefoxs1989 -
Podsumowane w punkt! Ludzie przeginają wrzucając na w internet miliony fotek typu "a tu bobas zrobił minkę/a tu śpiewa piosenkę/ itp." A Shannon była wręcz żenująco zakochana w fejsbukach i innych - zamiast prowadzic życie w realu prowadziła je w sieci.  Z politowaniem obserwowałam jej (wg mnie chore) zachowanie, była patologicznie uzależniona od internetu, od opinii innych ludzi o niej/jej życiu, od chwalenia się nawet najmniejszym elementem życia codziennego.
Do tego te jej niesmaczne wypociny w smsach z przyjaciółką, no sorry, ale sprzedała całą swoją prywatność i prywatność Chrisa.. słabe to jest. Tak samo jak sprzedawała ciągle całe ich życie na fejbuczkach. Śmiać mi się chce z takich tępych pustych lasek. Nie zmienia to oczywiście faktu, że Chris powinien po prostu od niej odejść  a nie popełniać tak straszną i niepojętą zbrodnię, zwłaszcza na własnych dzieciach.

ocenił(a) film na 7
caramilla

No a ja uważam, ze było to trochę dziwne. Czekasz na faceta w łożku, on sie myje a ty piszesz z przyjaciółka co zaraz będzie sie działo.

Zdecydowanie za duzo mediów.
Kamera w ręce i pretensje, ze telefon na aucie został. Bo ona musi nagrywać.

Akcja na lotnisku jak wita córki też dziwna.

Odniosłam wrażenie, ze tam życie było na pokaz.

MonCherry_1986

dla mnie też dziwne. Shanon była taką typową tępą atencyjną karyną i nie powinna w ogóle dzieci mieć, bo wzorce przekazywała próżne i puste.
Za to mężusia nie da się opisać inaczej niż podludź, szkoda że go samochód nie przejechał, jak był mały. Biedne dzieci.

ricariy

""Tępe atencyjne karyny" nie budują wielkich domów w wieku 25 lat.

crazy_mary

niby czemu? to zaden problem

crazy_mary

i nie mają długów na poł miliona dolarów ;)

crazy_mary

Poszperałam trochę na temat tego domu i sprawa śmierdzi z daleka. W życiu by tego dom nie wybudowala sama.Miała jakąs gównianą pracę.Nawet Amerykanie zastanawiają sie jak to zrobiła. Gadają, , ze jej szef wtedy prał  pieniądze.

ocenił(a) film na 7
crazy_mary

zbudowanie domu na kredyt nie jest żadnym wyczynem. Byli zadłużeni po uszy

ricariy

Rozumiem że po obejrzeniu krótkiego i okrojonego dokumentu zostałeś ekspertem od Shannon i przyznajesz sobie prawo okrutnego oceniania ofiary tej tragedii.Rozumiem też że jesteś idealnym człowiekiem bez skazy skoro tak łatwo oceniasz innych.Ta kobieta została zamordowana okrutnie razem ze swoimi dziećmi, serio czujesz się z tym w porządku ????Dla mnie to naganne i nieludzkie!!!Koszmar i wstyd!!!

KotSib

Nie oceniam Shannon, oceniam wszystkie kobiety, które tak postępują, nawet żywe i żyjące bez cienia zagrożeń nad ich głowami.
Jej zachowanie nie było jednak przyczyną jej śmierci, więc co to ma do zamordowania?
Do mordowania to się mężusia ocenia, ale jak już musisz wiedzieć, filmweb mi komentarza nie przepuścił.

ricariy

Ja myślę że oceniasz ofiarę tej tragicznej historii, epitety którymi ją określiłeś stanowią właśnie ocenę, a nawet więcej ,odbierasz jej prawo posiadania dzieci ponieważ zobaczyłeś godzinny dokument i już wiesz o niej wszystko.Dla mnie to jest naganne.

KotSib

A, w ten sposób, no tak, ale nigdzie nie piszę że jej osobowość była przyczyną zostania zabitą, a z dziećmi nie sugeruję, że powinna je stracić zawczasu. Dla mnie to nie naganne, mam dużą wyobraźnię i świadomość jakie zaburzone wartości są wpajane nowym pokoleniom przez takie osoby.

ricariy

Piszesz jak osoba która ją powinna doskonale znać ponieważ tylko taka osoba może wiedzieć jakie ona reprezentowała wartości i jakim człowiekiem była.Pokolenia to chciałabym oszczędzić przed tak łatwym ocenianiem innych i nazywaniem ofiar " tępymi które nigdy nie powinny mieć dzieci " - smutne ponieważ nawet nie znałeś tej kobiety a tak ostro oceniłeś.

KotSib

Sama pokazała jaka była całym swoim profilem. Smutna prawda - ludzi da się ocenić po tym co o sobie pokazują, po tym jak pokazują, a w realu nawet po tym jak są ubrani. To nie baśń.

ricariy

Czy naprawdę uważasz że to co ludzie pokazują o sobie to prawda?To co ludzie pokazują światu jest tylko tym co chcą pokazać i niczym więcej.Budowanie sobie opinii o kimś jest błedne i dalekie od prawdy.To podstawy psychologii.Serio to nie sądzę że można obiektywnie kogoś ocenić i nie skrzywdzić opierając się na pozorach jakie ktoś stwarza i kreuje o sobie.A już epitety których użyłeś to już okrucieństwo, chciałbyś być tak srogo i bezwzgłednie oceniany po pozorach??Nawet nie znasz osoby.

KotSib

Sam fakt, ze tyle pokazuje, nie rozstajac sie z wlaczoną kamerk.a o niej żle swiadczy. Mogłaby nawet z siebie rozbić w nich matkę teresę

monja88

Wiedziałaś że media społecznościowe służyły jej do zarabiania pieniędzy? Tworzenie wizerunku i kręcone filmiki rodziny były częścią jej pracy.Shannon zajmowała się sprzedażą przez internet, pewnie koleżanki z pracy facebooki mają podobne.Poza tym co szokuje niektórych polaków jak widać , napewno nie zaszokuje ludzi mieszkających w USA ponieważ taki facebook to normalka.Poza tym - tak łatwo przychodzi pewnym osobom ocena innych - kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem...Rozumiem że każdy z tych ceniających jest ideałem bez skazy...

KotSib

Jak już pisałam, to może częśc jej pracy,ale jej to odpowiadało, lubiła to. Robiłaby to i bez pracy. To jej nie usprawiedliwia. Na jej przykladzie widac właśnie, jak te wszystkie filmiki i zdjecia to sztuczny twór , nie majacy nic wspolnego z rzeczywistościa, jak wszystko jest na pokaz. To tez nie swiadczy o niej dobrze.Była pozerką, traktowala ludzi z góry, zadluzala sie na amen.

monja88

Napisałaś że jej preferencje co do mediów społecznościowych i jej w nich Twoim zdaniem nad aktywność " JEJ NIE USPRAWIEDLIWIA". Nie bardzo rozumiem dlaczego cokolwiek miałoby ją usprawiedliwiać przed nami tutaj dyskutującymi, a kim my tu jesteśmy by wydawać o niej wyroki i ją osądzać???Czy te pieniądze pożyczała od Ciebie i Tobie była je winna ?? Nie, więc myślę sobie jej życie to nie nasza sprawa, i jej długi nie powinny nikogo obchodzić i jakoś emocjonalnie angażować, jej życie to jej sprawa.Ty przez jej długi nie zbiedniałaś więc odpuść sobie.Chciałabyś by obca osoba zaglądała Ci do portfela i komentował to co robisz z pieniędzmi przez siebie zapracowanymi??Myślę, że nawet gdybyś zrobiła coś z nimi najbardziej absurdalnego, masz prawo to robić i nikogo nie powinno to obchodzić. Jej długi są dla mnie tylko informacją o której wiem, ale nie moją rolą i myślę i nie Twoją rolą jej jest ocenianie za nie.Nie widzę nic niezwykłego w jej potrzebie podkolorowania swojego życia na facebooku, teraz czynią to miliony jak nie miliardy, taki znak naszych czasów a media społecznościowe są idealnym medium aby pokazać swoje życie w lepszym świetle i chociaż tam pożyć życiem jakim chcielibyśmy mieć, poudawać je przed innymi...A ponad to wszystko co napisałam - jaki miałabym mieć cel w atakowaniu i i osądzaniu młodej kobiety która została nagle uduszona przez swojego męża, jej w zasadzie trójka dzieci została zamordowana zaraz po niej - w tej całej tragedii zabił ją ktoś kogo kochała i komu wierzyła??? Jak małostkową osobą musiałabym być, by miałyby mnie interesować jej długi czy to co robiła na facebooka - a co ja sądem jestem??Powiedz, czemu to robisz? Czemu tak bezwzględnie oceniasz Shannon a jej mężowi nie poświęcasz zbyt wiele uwagi??Kiedy ja myślę o jej osobie i patrzę na zdjęcia jej uśmiechniętej twarzy razem z dziećmi to odczuwam żal i smutek, uśmiecha się do mnie ładna i fajna kobieta, kochająca matka, ze zdjęcia patrzy na mnie szczęśliwa kobieta nieświadoma okrucieństwa jakie ją spotka z rąk tego, który powinien ją kochać i chronić.I ja miałabym ją oceniać???NIGDY!!!

ocenił(a) film na 7
KotSib

Brawo!

KotSib

Zgadzam się z Tobą w 100%

ocenił(a) film na 8
KotSib

Brawo

ocenił(a) film na 6
KotSib

Dokładnie, internet był jej źródłem zarobku

monja88

Może dodam jeszcze małą dygresję Monja88 - piszesz że żle świadczyły o Shannon Twoim zdaniem kręcone przez nią filmiki, masz prawo tak uważać. A jak o osobie nazywającej zamordowaną kobietę wku***jącym babskiem świadczy to zdanie???Chwalić się czym nie ma...jest przykładem braku kultury osobistej...i wyładaniu własnej frustracji.

ocenił(a) film na 6
MonCherry_1986

Nie uważam tego za dziwne, sama jestem tak blisko z przyjaciółkami, a ujawnienia tych wiadomości pewnie żadna się nie spodziewała

MonCherry_1986

Bo było... Przez pierwszą część filmu serwowano nam, jacy to oni szczęśliwi, nie mogła sobie wymarzyć innego męża, później on utrzymuje, że żadnego romansu nie było po żadnej ze stron, a potem - bach! No i to reżyserowanie córkom życia: a teraz pokaż jak pływasz, a teraz jak biegniesz, a teraz się uśmiechnij... Przez cały film zastanawiałam się, co jeszcze pokaże, powie, a już nagrywanie, jak ochrzania męża, bo nie przyniósł jej telefonu... Po pierwsze, to była błahostka, po drugie, jemu jednak mogło być przykro, po trzecie, trochę go zawstydziła na filmiku, który upubliczniła w Internecie. I nie usprawiedliwiam go, ani tego, co zrobił, ale jeśli chodzi o sam związek, to moim zdaniem zawinili oboje.

firefoxs1989

nie widzę niczego dziwnego w zwierzaniu się przyjaciółce, nawet z kłopotów łóżkowych, mnóstwo osób tak robi. Przecież nie podejrzewała zapewne w najśmielszych snach, że to kiedyś zostanie upublicznione. I to po jej tragicznej śmierci z rąk własnego męża.

_j_w_

Może jak ktoś jest attention whore, to dla niego takie postepowanie nie jest dziwne, ale normalny zdrowy na umyśle człowiek zachowuje pewne rzeczy dla siebie, z godności i obawy, że każdego dnia może dostać np wylewu i rodzina potem będzie przetrzepywać każdy telefon i komputer szukając pamiątek po niej.

ricariy

po nim*

ricariy

no to już raczej lekka paranoja ;)

_j_w_

paranoja byłaby, gdyby była zerowa szansa na to.

ocenił(a) film na 9
ricariy

Zawsze jest chociaż 1% szansy, że coś się wydarzy, nigdy to nie jest 0%. Kiedyś się mówiło, że na 100 % to się tylko płci nie zmieni, ale teraz już nawet to nie jest pewne ;)))

ricariy

jak umrę to szczerze będę mieć gdzieś, czy ludzie się dowiedzą czy i jak uprawiałam seks. przestańmy robić z tego tabu.

Mojwa

to nie tabu, tylko poczucie przyzwoitości, a nie pogoń za atencją

ricariy

jakie poczucie przyzwoitości? jaka pogoń za atencją? mówimy o rozmowach z przyjaciółką!

Mojwa

przyjaciółka to nie tampon emocjonalny na cudze seksy

ricariy

rozumiem, że wyznajesz zasadę, że heheheh seks się uprawia a nie o nim rozmawia?
z przyjaciółmi można porozmawiać o wszystkim. o problemach w sferze seksualnej także.

Mojwa

wyznaje zasade ze malo kto jest na tyle ciekawy zeby kogos obchodzilo jego zycie lozkowe o 3 w nocy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones