Ale to Emmerich. Nigdy dobrego filmu nie zrobił ( poza ID 2 ). Teaser wygląda trochę jak komiks Authorithy i jego najlepsza część 3 w której meteor odwiedza i niszczy Ziemię. To wygląda podobnie.
Nigdy? No nie wiem czy nigdy: Dzień niepodległości , Patriota, Gwiezdne wrota, Anonimus, White house down, Pojutrze czy Midway który ma problemy historyczne ale wypada nie najgorzej a reszta to się zgadzam: Dzień niepodległości 2, 10 000, Stonewall, Moon 44, Uniwersalny żołnierz.
zależy kto co lubi, dla te filmy to przepompowane popcorniaki,,, ID 1 był fajny, bo byłem dzieckiem, ale potem już każdy Emmericha klon kuł w oczy, Patriota mi się podobał, i nadal podoba , może bo nie było kataklizmów...
Patriota dla mnie to jeden z najbardziej niedocenionych filmów i pokazuje że Emmerich u mnie coś nakręcić innego niż wybuchowy Blockbuster potrafi i Patriota to jego z niewielu jasnych punktów w karierze świetna obsada która świetnie sobie radzi Gibson w formie, Ledger który jeszcze przed swoim popisem potrafił zagrać bardzo dobrze, Świetny czarny charakter, historia mocna i poruszająca z masą mocnych scen, Muzyka arcydzieło no w końcu John Williams i zasłużona nominacja do oscara, Kostiumy, Sceny bitew sztos nawet jak momentami absurd w stylu Szarży flagą USA vs Szarża Konia ale i tak super szczególnie że bardzo lubię historie USA i tą Wojnę o niepodległość podobnie jak Wojnę Secesyjną. I w sumie jedyny minus jaki mam to Romans z tą Ciotką dziwny i bardzo ale film ogółem świetny moim zdaniem 9/10. Ogólnie Emmerich ma kilka takich niedocenionych filmów bardzo lubię Pojutrze dla mnie najlepszy film katastroficzny który się w ogóle nie zestarzał w kwestii Efektów, Dzień niepodległości 1 bardzo lubię, White house down Jamie Foxx i Channing Tatum starają się i nawet im to wychodzi, Anonimus kolejny niedoceniony i niesłusznie zapomniany film kostiumowy nie oglądałem ale słyszałem że bardzo dobry i szkoda że niedoceniony, Midway też nie widziałem ale też tam słyszę trochę dobrych opinii ale i też tych mało pochlebnych. A reszta jego Filmografii to zgadzam się jest kiepska: Godzilla zła choć lubię ten nowy wygląd Potwora ale i tak nie ratuje to filmu, 2012 to nie jest zły film ale ma sporo minusów po pierwsze absurdalny po drugie za dużo postaci, Dzień niepodległości 2 gdy pierwszy raz go oglądałem to powiedziałem że najlepszy film roku a po kolejnych seansach już trochę mniej go lubię, Uniwersalny żołnierz nie pamiętam co w nim się działo pamiętam walkę na koniec między dwoma koksami i to tyle, 10 000 BC historycznie absurd. Ale i tak w odróżnieniu od Bay'a Emmerich ma więcej dobrych filmów niż ten tu choć też ma kilka dobrych tytułów
ale pewnie będę w odosobnieniu bo lubię Pearl Harbor, Trylogie Transformers 1-3, 13 godzin niedocenione, Twierdza genialna, Armagedon spoko jeszcze nie widziałem Bad Boys muszę nadrobić a potem Transformers 4 i 5 to kiszka, 6 underground to długa scena akcji a jeszcze nie widziałem Wyspy która ponoć jest również gorsza.
To polecam też klasyk Emmericha z lat 90-tych, Gwiezdne Wrota, jak na swoje czasy rewelacja, no i zapoczątkował serial telewizyjny rozciągający się na kilka sezonów.