nadajnik ? ale co sie dzialo z bomba przed wybuchem ? nagrzewala sie ? wwiercala w mozg bardziej ? wydawala piszczacy uciazliwy dzwiek ?
nadajnik/bomba jak dla mnie "wędrowała" w głąb mózgu i już samo to mogło doprowadzić dziewczynę do szału, przy okazji wydając uciążliwy dźwięk albo coś w tym stylu...
LOL ok, ciekawe co inni mysla. czyli mowisz ze bomba wkrecala sie glebiej zeby byc blizej mozgu przed wybuchem
Mozg nie jest unerwiony czuciowo, wiec nie moze bolec. Obstawiam nagly wzrost cisnienia wewnatrz czaszki i uciskna opony mozgowe ;)
w filmie powiedziano, że przez nos wstrzyknięto bombę, więc zgadzam się z mopsinką i jej/jego tezą o rosnącym ciśnieniu :)
A ja nie wiem jak możecie o tym dyskutować, bo pewnie scenarzyści nawet tego nie rozkminiali tak jak Wy teraz :P