Myslalem ze film ten bedzie znacznie lepszy niestety udalo mi sie zasnac na nim chyba 2 razy a pozniej zmuszalem sie do dokonczenia ogladania :(
Jednym slowem szkoda czasu lepiej obejzec cos innego
Zgadzam Się, Film Ten To Kompletny Gniot. Zacząłem Go Oglądać Tylko Ze Względu Na D.L. Ale się zawiodłem. Efekty specjalne wzięte żywcem ze StartTreka albo jeszcze gorsze. Gra aktorów na poziomie Izaury. Odradzam!!!
Tytuł tego filmu mnie zachęcił do jego obejrzenia i powiem tyle, że dla mnie również, jak i dla wielu innych ludzi, ów film był jednym wielkim rozczarowaniem. Historia nie trzymająca się kupy...zaczyna się w Los Angeles w 2204 i bohater podróżuje w czasie...ale zaraz, czemu on leci przez kosmos i wchodzi na orbitę ziemską, skoro wystartował z Ziemi i ma na nią dotrzeć, tylko ma się cofnąć w czasie? Do tego płytka fabuła, strasznie chaotyczna, po połowie tego gniota wyłączyłem TV i poszedłem spać. No comment. 4/10.
Z krytyką sposobu przenoszenia się w czasie się akurat nie zgodzę, zgodnie z prawami fizyki dla obiektu poruszającego się z prędkością bliską światła (czyli powiedzmy Parsifala) czas zwalnia, więc wystarczyło wysłać statek z dużą prędkością w jakiś rejon kososu a po pewnym czasie wrócić na Ziemię, poszukaj na wiki o paradoksie bliźniąt (inna sprawa, że tak można się przenieść raczej w przyszłość a nie przeszłość)
A sam film? Muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Tzn nie spodziewałem się wysokich lotów:D