Rasa istot pozaziemskich nazywanych Kluduthu, porywa Aurorę i zabiera ją na pustynna planetę, aby odizolować ją i jej sekretne moce od ludzkości. Dziewczyna jednak ucieka i zostaje wplątana w trwającą od milionów lat wojnę... Czy pomoże swojej rasie, czy też stanie się posłuszna wobec swoich porywaczy?
moje nieskładne tłumaczenie rozszerzonej wersji ze strony dystrybutora http://www.halcyonpix.com/view.php?id=13 :
Eony temu, okrutna i podstępna rasa Kluduthu zwyciężyła w wywołanej galaktycznej wojnie. Spowodowany nią rozlew krwi trzymał tę rasę przy życiu. Teraz są głodni sukcesu na podobną skalę.
Kluduthu inicjują terrorystyczne ataki, wikłając Terran w akty agresji wobec cywilizacji Andromedan. Jednak ich tajna broń jest znacznie bardziej wyniszczająca: Kluduthu pragną zrekrutować "Krwawą maskę" - legendarnego potomka mimetycznej rasy humanoidów. Jeśli zdołają go nająć, nikt nie będzie w stanie powstrzymać infiltracji instytucji rządowych i międzygalaktycznej rzezi.
Na odległej planecie znaleźli to czego szukali od tysięcy lat - jednak Aurora nic nie wie o swoich możliwościach, dopóki pewien android nie zabierze jej na starożytną planetę gdzie wszystko ma swój początek.
Czy Aurora może zapobiec wykorzystaniu jej jako narzędzia w rękach barbarzyńskiej rasy?
"KRWAWA MASKA" (tytuł roboczy?) jest futurystycznym thrillerem w tradycji takich filmów jak "Underworld", "Gatunek", czy "Łowca Androidów".