Dobry film. Ajay Devgan wraz z Aishwarya Rai tworzyli ładną parę na ekranie. Aishwarya dobrze zagrała swoją rolę tak samo Ajay. W filmie nie ma typowych piosenek które bylyby śpiewane przez głównych bohaterów. Jesli są piosenki lub muzyka to w tle.
Jak dla mnie na zachwyty zachowuje tylko Ajay... choc powiem szczerze protekcjonalność Aishwayi Rai się popłaciła do tej roli jak byk...
A właśnie, że Aishwarya wypadła lepiej od Ajaya. Różnica między tymi aktorami jest taka, że Aishwarya to obecnie obok Rani Mukherjee najlepsza aktorka bollywoodzka, więc ekstraklasa. Natomiast Ajay to nie Superliga (SRK, Big B.), nie Ekstraklasa (Saif, Abhishek, Irrfan Khan, Anil Kapoor, Johnny Lever, Jasiek Abraham), tylko niestety marna I liga. I tak już zostanie.
Co nie zmienia faktu, że "Raincoat" trzeba obejrzeć :)
Dziwną masz tę hierarchię ;) Że niby Devgan jest niżej od Johna Abrahama i Jonny Levera, który grywa tylko role drugoplanowe? I to zawsze takie same?