Film podobny do "setki" innych ktore widzialam wczensiej.. oczywiscie nei ze wzgledu na koszykowke, tylko na "love"... akcja troche schematyczna no i oczywiscie przewidywalna, zabraklo mi zdecydowanie jakiejsc dobraj muzyki.. nie zmienia to jednak faktu, ze gra jest poprzeplatana z miloscia w bardzo fajny sposob.. milo lekko i przyjemnie oglada sie ten film.. :-) Podsumowujac- dobry na malo ambitny wieczorek i oczywiscie dla tych, ktorzy kochaja koszykowke :-) Pozdrawiam cieplo!