Dzięki dobry człowieku :)
Nawet na imdb. com widziałem oba tytuły, i tak się zastanawiałem o co kaman. Po obejrzeniu zapowiedzi stwierdziłem, że Raw jakoś mi bardziej odpowiada. Może być niezłe kino.
Właśnie trochę to wszystko mylące. Szkoda, że musimy tak długo czekać na premierę :(. 22 września - whyyy ?
Też chętnie już bym obejrzał. Ale cóż, Polska nie Zachód (w sumie to wg fw na całym świecie ma wcześniej premierę)...
Bo FW traktuję jako datę premiery światowej pokazy na festiwalach, a nie otwarcie w kinach na świecie.
A polski tytuł jak zawsze z dupy, a nie z tłumaczenia!
Choć nawet w tym przypadku jakoś pasuje i niezbyt psuje...
MIĘSOOO!!
A tak serio, to polskie tłumaczenie wreszcie jest naprawdę dobre. Jest w tym wyrazie, w brzmieniu i w konotacjach pewna pierwotna siła, głód, instynkt - dobrze współgrająca z treścią filmu.
Sam film dobry, z pewnością godny dopisania do coraz dłuzszej listy tych horrorów ostatnich lat, które probują opowiedzieć coś więcej.
+Anonimus Perfidus
Spieszę z wyjaśnieniem tytułu, bo jakoś dziwnym trafem nikt tego dotąd nie zrobił. Francuski wyraz "grave" i angielski "raw" znaczą w zasadzie to samo, czyli "surowy/surowe". Oczywiście polski tytuł musi być łopatologicznie dosłowny i wskazać głupim (w rozumieniu dystrybutorów) widzom, o co chodzi. Według mnie polski tytuł powinien brzmieć "Na surowo".
Wow! Dzięki bardzo za pogłębienie mojej wiedzy (a raczej wyprowadzenie mnie z niewiedzy;). O ile jeszcze łamana angielszczyzną się w porywach posłużę to z francuskiego jestem Niemiec;)
<thx & respect;)>
Nie zawsze tytuł można przetłumaczyć dosłownie.
...i bardzo dobrze, że tym razem dystrybutor się na to nie zdecydował - "Na surowo" brzmi przynajmniej komicznie.
+quba00
Dla mnie tytuł "Na surowo" jakoś nie brzmi komicznie, zwłaszcza w połączeniu z obrazem. W zasadzie nasunęło mi się jeszcze inne tłumaczenie, a raczej przekład niedosłowny, mianowicie "Surowizna". Z drugiej strony może to też brzmieć nieco humorystycznie, a przecież w filmie trudno dopatrzeć się choć szczypty dowcipu.
Wcale nie... "Grave" po francusku to znaczy "powazny, ciezki". Tytul sie odnosi do momentu jak Justine wraca sie do pokoju Adrien, gdy ten oglada porno. Mowi mu wtedy "C'est grave !" = "To powazne".