zgadzam sie, film trzyma w napięciu do samego końca

Może i naturalny i nie przesadzony ale niestety sztucznie za długi i dużo w nim dłużyzn. Niektóre sceny (np.: życiorys grubasa-kuriera) są kompletnie nie potrzebne.
Do takich klasyków jak "Tragedia Posejdona" czy "Płonący wieżowiec" sporo mu brakuje. Ale na tle nowych amerykańskich filmów katastroficznych pokroju "2012" to te "Metro" wypada całkiem dobrze.

Popieram dobre kino.

jakbyśmy dwa różne filmy oglądali, fabuła to jakaś porażka, ale nie o to chodzi w filmie katastroficznym, natomiast efekty nie powiedziałabym, że w normie - raczej w ogóle ich nie było, zmarnowany potencjał moskiewskiego metra, fatalny soundtrack, a gra aktorska to w ogóle nic nie powiem...

Szkoda, że w ogóle coś powiedziałaś... Tak się skompromitować...

Każdy może mieć swoje zdanie, od tego jest właśnie forum. Weszłam w Twój profil i w Twoje oceny filmów i widzę, że jesteś fanem/fanką filmów przede wszystkim akcji. No i nie masz tych filmów chyba dużo obejrzanych, a więc Twój gust jest może jeszcze troche niewyrobiony :)
Dla mnie kompromitujące jest ocenienie na 10 pkt "Szklanej pułapki"! Posługujemy się innymi kryteriami po prostu. Pozdrawiam.

Weszłaś w mój profil i mam niedużo? I przede wszystkim akcji? Fajnie się ośmieszyłaś :)) Wszedłem w Twój i prawdę rzekłszy co zobaczyłem: mało filmów obejrzanych, oceny nieadekwatne, czyli gust całkiem niewyrobiony. Komentarze nieliczne, 95% do seriali, do filmów na palcach jednej ręki. W przerażającej większości bezpodstawne obelgi. Serduszko przy "Kogel-mogel" -jak rozumiem budzi wspomnienia :P. Punktów za współtworzenie FilmWebu (oczywiście) zero - tu już nie wystarczy niewyparzona gęba. Co do "Szklanej pułapki" - kompromitacja w Twoich oczkach to dla mnie komplement. Pozdrawiam.

można mieć swoje zdanie oczywiście,ale jeżeli ty piszesz że fabuła i gra aktorska jest w tym filmie do bani,no to już grubo przesadziłaś... nie znam rosyjskich aktorów,ale ci co tu grają muszą należeć do najlepszych,bo gra aktorska jest na wysokim poziomie...niestety niektórzy mają jakieś dziwne i inne spojrzenie na rzeczywistość.. :)

nieprzewidywalny? tzn juz na poczatku filmu nie wiedzialas, ze przedstawieni bohaterowie jakims cudem znajda sie w tym metrze? i nie wiedzialas ze jako jedyni (najprawdopodobniej) wyjda z niego calo ?
smieszy mnie tekst NIEPRZEWIDYWALNY w tym przypadku.. 4 to i tak duzo jak na zlepek 50 filmow, motywow, wszystkiego co juz bylo.. za ta NIEPRZEWIDYWALNOSC 4.

przecież wiadomo ,że film bedzie sie skupiał na kilku bohaterach którzy będą próbowali przetrwac,a wiec logiczne jest ze sie znajdą w takiej sytuacji...i to nie ma nic związanego z przewidywalnoscią filmu... ludzie trzymajcie mnie

efekty byly bardzo dobre. Ale niepotrzebnie przedłużane, przez to zaczynały wyglądały bardziej sztucznie. Film nawiązywał do amerykańskich filmów, tych z efektami specjalnymi. I to się im udało. Gdyby nie twarze i przedłużanie scen to by się nikt nie połapał, że to nie jest film amerykański. Tylko, że amerykański klasy B. Motyw z kobietą - matką, żoną też fajny, chociaż troszkę źle przedstawiony. Film da się obejrzeć, może jeszcze ze dwa filmy i reżyser będzie kręcił "kasowe" porządne hity.