O co chodziło z tą szyną, co wszystkich pokopał prąd gdy wagoniki metra opuściły tą żółtą szynę?
Domyślam się, że tzw. "trzecia szyna" była pod napięciem, bo przecież jakoś musiał ten wagonik
dojechać i próbował dojechać. Ale Jeśli była pod napięciem, a oni brodzili w wodzie po kolana, to
dlaczego wcześniej ich to nie pokopało?
Czy napięcie w tej szynie jest włączane tylko wtedy jak metro ma nim jechać?
Więc o co chodziło z tym?
Sieć zasilająca pojazdy szynowe podzielona jest na sekcje (odcinki), które można załączać i wyłączać oddzielnie w przypadku awarii. Bohaterowie filmu brodzą w wodzie, która nie dotyka trzeciej szyny ale jej poziom się podnosi. Pociąg metra znajduje się na tej samej sekcji co bohaterowie i aby mógł oddalić się z niebezpiecznego miejsca, obsługa nie może wyłączyć zasilania. Na filmie widzimy jak pracownicy podstacji odliczają dystans potrzebny wagonikowi do zjechania na następną sekcje. Niestety woda wygrywa wyścig z czasem i na moment przed odcięciem zasilania ludzie w tunelu ulegają porażeniu.
Pozdrawiam - motorniczy :)