Obejrzałem go i powiem, że udał się ruskom film katastroficzny. Brawo!!!
Ano, udał się. Do kilku (drobnych) rzeczy można się przyczepić, ale patrząc na poziom współczesnych produkcji - Metro bije je bez dwóch zdań. Nie ma patosu, amerykańskich flag, płomiennych przemówień prezydenta i stroskanych min holywoodzkich gwiazd. jest akcja, jest napięcie, wystraszeni ludzie zamknięci pod ziemią przed którymi los stawia kolejne przeszkody. Film naturalny, bez zbędnego pitolenia i zachwycania się reżysera nad własnym ego. Nawet na wątek romantyczny znalazło się miejsce :-)
Fajna, niegłupia i świeża rozrywka.
zmechu, 8 listopada chyba ma być premiera w kinach,więc prawdopodobnie wybiorę się na nią, a jak nie to poczekam na weesję z DVD lub BD, rzecz jasna z lektorem profesionalnym.
Akurat przy tym filmie chyba lepsze były by napisy. Zresztą, język rosyjski podobny do polskiego, większość się rozumie :-)
Właśnie piękne loty kamery i dobre efekty, mnie się najbardziej podobało że pokazali (w przeciwieństwie do filmów holywoodzkich) że tu gigantyczna katastrofa (kupa ludzi zginęła), a miasto żyje dalej i wszystko dzieje się jakby obok. Nie ma jak zauważyłeś wzniosłych tekstów, napięcia po same uszy i tradycyjnych oklasków bo ktoś przeżył... Właściwie ostatnia scena z wyjściem ze studzienki i te normalnie przejeżdżające samochody, ludzie przechodzący mimochodem rzucający spojrzeniem jak na wypadek ... totalnie prawdziwe.
Oj Film d**y nie urywa, jest nieźle zrobiony, efekty sa przyzwoite, jak na film rosyjski dość dobry. Piszecie o tym ze jest swietny bo nie ma hollywoodzko-amerykańskiego patosu, ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ze to remake "hollywoodzkiego" filmu z Sylvestrem Stallone "Tunel". Jest dosłownie zerżnięty, cała akcja zbudowana jest w ten sam sposób, zamieniono tylko tunel pod jeziorem, na metro ( nawet ta scena kiedy koles nurkuje po inhalator byla podobna). Rosjanie sie nie wysilili jesli chodzi o sceniariusz, nic odkrywczego nie wniesli. Film od dawna jest dostępny na DVD (polska premiera kinowa rok po premierze swiatowej-bez jaj)
nie no z porównaniem do tunelu to poleciałeś po całej linii. Jedyne co można porównać to moment w którym wydostają się przez kratkę ściekową i tunel pod rzeką kontra metro pod rzeką. Cały film totalnie inny i nie ma co porównywać, a wręcz mnóstwo różnic począwszy od miejsca a skończywszy na bohaterach.
Ogólnie to tak jakbyś porównał Pojutrze i 2012 - oba filmy katastroficzne, i tu i tu woda zalewa świat ... i nic odkrywczego nie wnoszą... :)
To nie jest żaden remake Stalowego Sylwestra, scenariusz jest na podstawie powieści "Metro" Dmitrija Safonowa.
Powinni nakręcić o lądowaniu w Smoleńsku :)
Landing On Smoleńsk Tawariszcz (LOST)